Choć rok 2011 jeszcze na dobre się nie zaczął, w lokalnym transporcie już nastąpiły zmiany. Po podniesieniu przez rząd stawek podatku VAT, także wadowiccy przewoźnicy zmienili cenę swoich usług.

Kolos na glinianych nogach, PKS, podniósł cenę biletu z 3 zł za 7 km na 3,30 zł. Trzeba pamiętać, że nie tak dawno stawki za taką odległość wynosiły 2,60 zł. W bardzo szybkim tempie przewoźnik podnosi więc cenę swoich usług, co z jednej strony można tłumaczyć wspomnianym podwyższeniem podatku (choć z ceny całego biletu VAT wynosi tylko 0,24 zł), a z drugiej także rosnącą ceną paliwa. Nie bez znaczenie jest także to, że w wadowickiej spółce przewozowej nadal dochodzi do sytuacji, gdzie pasażerowie jadą "na lewo", bez biletu, a pieniądze trafiają bezpośrednio do kieszeni kierowców. Takie działania narażają tylko podupadające przedsiębiorstwo na bezpośrednie straty. Pasażerom może się to wydawać korzystne - w tej sytuacji kierowca nalicza im mniej za bilet - ale wcale tak nie jest! Nieposiadanie biletu może skończyć się karą pieniężną, a w razie wypadku autobusu także nieuzyskaniem odszkodowania. Taka osoba nie będzie bowiem mogła udowodnić w ubezpieczalni czy przed sądem, że była poszkodowaną w tym zajściu. Należy więc zawsze prosić o bilet, ponieważ jest on jedynym naszym zabezpieczeniem w takiej sytuacji. 

Także przewoźnicy prywatni zwiększają ceny za usługi. Firma ROMANBUS podnosi ceny biletów z 2,50 zł (również za 7 km jazdy) do 3 zł. Ceny podnoszone są zwłaszcza na trasach, gdzie nie ma zbyt dużej konkurencji (co najwyżej czterech przewoźników). Wtedy firmy nie rywalizują ze sobą, a po prostu ustalają wspólnie rozsądną cenę biletu. Oczywiście nie leży to w interesie klienta. Takimi jednak prawami rządzi się rynek. Jako pasażerowie możemy tylko przyglądać się ciągłym wzrostom cen biletów i porównywać je choćby do cen biletów na linii Wadowice-Kraków. Zaczynają się od 5 zł (szkolny), a największe stawki nie przekraczają 10 zł za 50 km.

(qko)

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Auto wylądowało na drzewie na "kolanach" w Wieprzu

"Mrugali" światłami, wyłapał ich policyjny dron

Zrobiło się zimniej, strażacy interweniują przy pożarach sadzy w kominach

Kto bez prądu w tym tygodniu?

Zderzenie na krajówce pod klasztorem

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.