- Opublikowano: 04 sierpnia 2013, 20:45
- Komentarze: 20
To była pechowa niedziela na wadowickich drogach: doszło do dwóch bardzo groźnych wypadków samochodowych, w których poszkodowanych zostało w sumie 10 osób. Jedna z nich, dziecko została przetransportowana do szpitala w Prokocimiu. Nikt na szczęście w nich nie zginął. Policja apeluje o ostrożność.
Pechowo zakończyło się niedzielne (4.08) popołudnie na wadowickich drogach. Przed godziną 17:00 na drodzekrajowej nr 52 na granicy Choczni i Wadowic (około 500 metrów za końcem obwodnicy w kierunku Bielska-Białej) z nieznanych przyczyn fiat palio zjechał na przeciwległy pas drogi i zderzył się czołowo z volkswagenem golfem. W wypadku poszkodowanych zostało 5 osób dorosłych oraz 1 dziecko, które zostały przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w krakowskim Prokocimiu.
Na miejscu pracowały dwa zastępy strażaków zawodowych z JRG Wadowice oraz zastęp ochotników z OSP Chocznia. Droga w tym miejscu była całkowicie zablokowana przez ponad godzinę, potem ruch odbywał się wahadłowo. Policja ustala przyczyny tego zdarzenia.
https://wadowiceonline.pl/wydarzenia/2955-dwa-duze-wypadki-na-wadowickich-drogach#sigFreeIde670782d94
Do drugiego wypadku doszło godzinę później, przed 18:00 na drodze krajowej nr 28 w Gorzeniu obok restauracji "Czartak". Jak dowiedzieliśmy się od strażaków, kierowca fiata punto jadący od strony Suchej Beskidzkiej zatrzymał się aby ustąpić jadącym z przeciwka pojazdom i skręcić w lewo, w stronę Ponikwi. Jadący za nim kierujący chryslerem voyagerem w porę nie zauważył tego manewru i najechał na tył fiata.
Tutaj poszkodowane zostały 4 osoby, w tym jedno dziecko. Przez prawie dwie godziny ruch w tym miejscu był zablokowany co spowodowało olbrzymi korek w stronę Wadowic i Suchej Beskidzkiej. Część kierowców kierowała się na objazd przez Mucharz i Zagórze, ale tam na wąskiej drodze czekała ich kolejna niespodzianka: wąską jezdnię zablokowały dwa jadące z przeciwka autobusy, co spowodowało kolejne korki.
W Gorzeniu pracowały dwa zastępy strażaków zawodowych z JRG Wadowice oraz zastęp ochotników z OSP Jaroszowice. Na miejscu były też trzy karetki.
https://wadowiceonline.pl/wydarzenia/2955-dwa-duze-wypadki-na-wadowickich-drogach#sigFreeIdb85caa92dc
(PK, MG)
(zdjęcie: PK)
Komentarze
Nie potrafi nawet zamalować tablic rejestracyjnych pojazdów. Ktoś by mógł się o to przyczepić. A tu jest to zrobione profesjonalnie. A w tekście pełno konkretów,nie to co tam. :)
Szacuneczek dla redaktora WadowiceOnline.
DZIECIAKI WRACACIE DO ZDROWIA
do śmigłowca, tylko że ten wylądował przy szpitalu na lądowisku
Pas drogi osłania się po bokach barierami a nie wycina drzewa.Najlepie j wykarczować wszystko i zalać asfaltem.Kłania się logiczne myślenie chociaż wystarczy podpatrzyć inne kraje,gdzie drzewa wycina się w ostateczności.. .