- Opublikowano: 07 marca 2024, 15:00
- Komentarze: 8

Samochód elektryczny, w którym skończył się prąd w baterii, zablokował na kilkanaście minut ulicę Lwowską w Wadowicach.
Rośnie liczba samochodów elektrycznych w naszym kraju, niestety, w porównaniu do reszty Europy, ciągle nie najlepiej jest z infrastrukturą ładowania. Posiadacze takich pojazdów przy dalszych wycieczkach muszą się sporo nakombinować aby bez stresu podładować swoje baterie.
Problem może też być z jazdą "wokół komina" o czym w czwartek (7.03) po południu przekonał się kierowca elektrycznego smarta fortwo, który zatrzymał się na ulicy Lwowskiej w Wadowicach, blokując na kilkanaście minut ruch pojazdów na tej ulicy w kierunku mostu na Skawie. Jak się okazało, w samochodzie zabrakło prądu w baterii i pojazd nie był w stanie ruszyć w dalszą drogę.
Potrzebna była pomoc.
(MG)
Komentarze
Do elektryka laweta musi mieć HDS.Tego auta nigdzie nie przepchniesz.
Do elektryka laweta musi mieć HDS.Tego auta nigdzie nie przepchniesz.
Jeżeli tak to wygląda, to tylko współczuć tym co to kupili, dalej ekologicznie na nóżkach. Jednak teraz będzie więcej takich,, mistrzów parkowania,, jak pokazują, nie muszą parkować, bo nie wiadomo gdzie w danym momencie to się rozladuje. I przymusowy postój, chodzby na skrzyżowaniu, lub na przejeździe kolejowym, i co wtedy,???