U malutkiej Wandy zdiagnozowano nowotwór złośliwy oka, który nie leczony prowadzi do śmierci. Obecni
Potrzeba pomoc dla malutkiej Wandy

U malutkiej Wandy zdiagnozowano nowotwór złośliwy oka, który nie leczony prowadzi do śmierci. Obecnie dostępne metody leczenia pozwalają na uratowanie życia. Ale to kosztuje: potrzebna jest pomoc finansowa, której rodzina nie jest w stanie udźwignąć.

Niedawno u 10-cio miesięcznej Wandy Babińskiej zdiagnozowano nowotwór złośliwy oka (Retinoblastoma tzw. siatkówczak). Rozwija się on w komórkach siatkówki i jest najczęstszym nowotworem złośliwym gałki ocznej u dzieci. Nie leczony prowadzi do śmierci, jednak obecnie dostępne metody leczenia pozwalają na uratowanie życia.

Retinoblastoma jest rzadkim nowotworem dziecięcym, w Polsce rocznie jest diagnozowana u około 1% poniżej 5 roku życia. W przypadku Wandy zaatakowane jest jedno oko. Tylko podjęcie szybkiego leczenia daje gwarancję, że nie nastąpi rozwój choroby. Jak również daje nadzieję na uratowanie wzroku małej Wandy. Najlepsze efekty w leczeniu siatkówczaka ma placówka w Londynie. Koszty leczenia to wydatek 25 000 funtów, których rodzina nie jest w stanie udźwignąć.

Dlatego chcąc pomóc malutkiej Wandzie można przekazać choć symboliczną kwotę bezpośrednio na rachunek pomocniczy utworzony za wsparciem Fundacji Aby żyć na potrzeby Wandy Babińskiej.

Wpłat bezpośrednich należy dokonywać na rachunek:

Fundacja Aby żyć
ul. Mogilska 40, 31-546 Kraków
77 1910 1048 2101 0290 5873 0010

W tytule przelewu: Darowizna Wanda


"Do końca kwietnia wielu z nas rozlicza się za ubiegły rok z fiskusem, chcialibyśmy także prosić Was jeśli jesteście przed złożeniem rozliczenia o przekazanie 1% podatku Wandzie. I tu także wspiera nas Fundacja Aby żyć, aby dokonać przekazania 1% należy wpisać KRS 0000276006 i dopisać w pozycji Cel szczegółowy: Wanda. Opis na deklaracji PIT jest konieczny, ponieważ wszystkie środki z 1% trafiają na podstawowe konto fundacji skąd będą transferowane natychmiast na konto 77 1910 1048 2101 0290 5873 0010.Wszystkim, którzy będą mieli możliwość pomóc bardzo dziękujemy. Mamy nadzieję, że uda się nam wygrać z chorobą" - informuje rodzina Wandy.

 

(AS)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+6 #1 Anna Z. 2013-04-04 18:49
Śliczna dziewuszka. Ale nieszczęście...
Cytować
+9 #2 Hefajstos 2013-04-04 19:10
Tak, śliczna. Ale cholera mnie bierze, kiedy pomyślę, jakimi funduszami NFOZ dysponuje! Dlaczego oni nic w tym kierunku nie zrobią?! Dlaczego wyręczają się nami i Jurkiem Owsiakiem?!
Cytować
+6 #3 łysy 2013-04-04 19:52
Zdjagnozowano to w W wadowickim szpitalu ????????????? Przecież oni tylko zgon potrafią stwierdzić..... Wando powodzenia i uciekaj z Wadowic
Cytować
+4 #4 łysy 2013-04-04 19:54
Zdiagnozowano :)
Cytować
+9 #5 olo 2013-04-04 20:04
Gdzie my zyjemy czemu ubezpieczone dziecko nie jest leczone skoro sa mozliwosci techniczne zeby ją wyleczyc przeciez to śmiertelna choroba a nie operacja plastyczna co to za kraj !!!!!!
Cytować
+4 #6 Tony 2013-04-04 21:08
Konstytucja RP
Art. 68.
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków
publicznych.
3. Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej
dzieciom,
kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawny m i osobom w podeszłym
wieku.
Podobno mamy konstytucję!
Cytować
+4 #7 Mieszkaniec 2013-04-04 22:39
Zamiast tyle gadać i debatować ,co to za nieszczęście, weźcie chociaż złotówkę przelejcie na konto... Grosz do grosza, a dziecku pomóżcie- Wy ludzie, a nie rząd czy konstytucja...
Cytować
+1 #8 Mieszkaniec 2013-04-04 23:29
Biedna ;(
Cytować
+8 #9 Adrian 2013-04-05 02:56
Witam,
Zaintrygowała mnie ta sprawa. Działam w organizacji dla młodych ludzi i chciałbym w jakiś sposób pomóc. Sprawa jest bardzo pilna, bo wiem do jakich trwałych uszczerbków może prowadzić ten nowotwór. Sam mam chrześnicę w podobnym wieku i tym bardziej sprawa jest mi bliska. Możemy coś zorganizować przecież! Wadowice, Kraków w którym obecnie mieszkam i Nowy Sącz, gdzie działa moja organizacja. Wadowiczanie! Trzeba działać! Czy poza samą organizacją jest możliwość kontaktu z rodziną Wandzi?
Rodzice! Nie gwarantuję złotych gór, ale zaprzęgnę kogo (i gdzie się da), żeby ruszyć ten temat!
Pozdrawiam!
"jesteśmy tylko kroplą w morzu, ale bez nas nigdy by nie powstało"
Trzeba próbować! Razem można więcej! :)
Cytować
+7 #10 aqq 2013-04-05 13:22
Adminie, gwarantujesz, że to prawda a nie naciąganie? Wówczas wspomogę!
Cytować
+2 #11 Lukasz 2013-04-05 18:01
Nie jestem adminem ale gwarantuje ze to niestety 100% pewna informacja! Ja juz pomoglem Was tez zachecam:-)
Cytować
+1 #12 mysza 2013-04-05 20:49
Witam owszem szkoda dziewczynki ale jesli rodzice nie mają na leczenie to niech kredyt wezmą ....tez jestem chora rodzice sie zadlużli zeby mnie leczyć a teraz banki chcą nam wziąść do bo rodzice nie byli w stanie spłacac kredytu ....a fundacje ludzie to jedno oszustwo do tysiąca fundacji pisalam żadna mi nie pomogla każda odpisuje ze nie jest w stanie pomódz ....
Cytować
+3 #13 mysza 2013-04-05 20:51
przepraszam bo nie dopisalam tak chcą nam wziąść dom i tez jestem niepełnosprawna rodzice nie chodzili po ludziach sami chcieli sobie poradzić to mają za swoje a funacje to jedno wielkie oszustwo !!!!!!
Cytować
+4 #14 db 2013-04-06 19:30
zdrowie i życie własnego dziecka to wartości, przy których własny wstyd, czy "godność" przestają istnieć. za 20 ,at powiem dziecku- jesteś inwalidą bo ze wstydu i dumy nie poprosiliśmy o pomoc.
prosić o pomoc i pomagać to ludzka rzecz.
Cytować
+2 #15 db 2013-04-07 09:38
Witamy wszystkich
Jesteśmy rodzicami Wandy, bardzo dziękujemy za wsparcie i pomoc, jeśli ktoś chciałby poznać szczegóły prosimy o kontakt mailowy:


jeszcze raz serdecznie dziękujemy
Cytować
-1 #16 Viki 2013-04-07 14:34
Do Myszy - przykre jest, że Twoi rodzice nie mieli tyle determinacji aby prosić, o pomoc zwykłych ludzi - wiem, że prosić jest trudno ale wiem też, że czasami życie nas zmusza do takich kroków i dumę oraz inne pobudki trzeba odrzucić. Nie możesz z prespektywy swoich doświadczeń wszystkich ludzi mierzyć jedną miarą. Jak widzę rodzice Wandy dokonali wpisu na forum - tak więc każdy, kto chce pomóc a ma wątpliwości może się skontaktować i poprosić o "dowody" - choć dla mnie to śmieszne. Albo chce się pomóc - albo trzeba dać sobie spokój, i nie tracić zbędnie energii na komentowanie. Piszesz, że Fundacje to "oszustwo" - hm... ok, powiedz mi - idziesz do Fundacji i mówisz, że potrzebujesz pieniędzy - a ile razy dokonałaś wpłaty na Fundację - zastanawiasz się skąd Fundacja ma środki? Jeśli zauważysz, to w przypadku Wandy wpłacasz nie na Fundację i jej cele statutowe - tylko na konkretny cel "dla Wandy", za pośrednictwem rachunku Fundacji. Niestety w naszym kraju, nie możesz ot tak zbierać pieniędzy bo musisz się z nich rozliczyć - właśnie instytucja Fundacji, umożliwia rozliczanie się ze zbiórek. A jeśli nikt nie wpłaca pieniędzy na Fundację - to jeśli Twoi rodzice się zgłosili i chcieli gotówkę, skąd Fundacja ma nagle ją wziąć? .... nie uważasz, że to trochę naiwne, trzeba poprosić ludzi aby najpierw te środki, na tę Fundację, na dany cel wpłacili. Nie będę się rozpisywać więcej, irytuje mnie pewnien brak świadomości oraz piętnowanie innych za swoje własne przykrości życiowe. Myszo, życzę Ci zdrowia, więcej wiary w ludzi a rodzicom Wandy, aby nie przestawali w swojej determinacji - ja na pewno wpłacę coś aby w drobnej części przyłączyć się do pomocy.
Cytować
+1 #17 mysza 2013-04-09 10:33
Poprostu znam osobę co także ma mają córkę która nie chodzi założyli własna fundacje przez która zbierają pieniądze a z prywatnej strony nie żałują sobie wręcz żyja po wyżej normy niż jeden z nas więc dlaczego sobie nie odomówia pierwsze a nie zakładają fundacji i do ludzi piszą o pomoc
Cytować
0 #18 mysza 2013-04-09 19:38
do viki wiesz moze podasz meila na kt orego wyśle ci mój apel do firm do ludzi do fundacji i mejle od fundacji i nie od jednej nie od dwóch co odpisuj .Aco moich rodzicó to wlasnie o to mi chodzi ze odmawiali sobie wszystkiego zeby mnie wyleczyc i udalo im sie teraz za to wszyscy placimy ze zostaniemy bez dachu nad glową i gdzie są te fundacje ?????? gdzie ci ludzie uwazam ze jesli ktos ma chec pomodz to zajechac do takiej osoby ktora potrzebuje pomocy i sprawdzic czy zeczywiscie ma trudną sytulacje .
Cytować
+1 #19 mysza 2013-04-09 19:45
db prosze napisac z kąt dziecko jest w jakim szpitalu sie leczy bo ja moge napisac bo nie mam nic do ukrycia takze moge przeslac zdjecia mojej choroby dokumenty medyczne takze córki .A nie podawac fundacje .....ja tez moge podac fundacje która zbiera na dziewczynke chorą a zalozycielem jest jej ojciec który wybudował sobie wille i ma 3 samochody dlatego jestem uprzedzona do fundacji
Cytować
+3 #20 aqq 2013-04-10 21:48
ponawiam moją sugestię do admina. Znasz czy nie znasz? Możesz poręczyć?
Cytować
-1 #21 Viki 2013-04-15 08:29
Do Myszy - jesteś tak sfrustrowaną i smutną osobą, że tym bardziej jest mi Ciebie żal. Przykro czytać, że człowiek który przeszedł dużo, nie zaznał bezinteresownej pomocy, teraz wszystkich bierze jedną kreską i oskarża. Zastanów się proszę, czy życie to tylko zaglądanie innym czy mają to, czy tamto. Wartość człowieka poznajemy po tym jak przezył swoje życie. Nikt Cię nie zmusza do pomocy, nikt od Ciebie nie żąda dowodów - a Ty, rzucasz się jak wściekłe zranione zwierze. Zastanów się czy na pewno wszyscy ludzie to krętacze, wszyscy chcą coś zamataczyć aby sobie wille i samochody kupować ???? Co Ty masz za wartości? Z Twoich wpisów zionie tylko zawiść - przykro Cię czytać. Dowody - chcesz przesyłać, po co? Czy ktoś Ci zarzucił że kłamiesz? Trochę wiary w ludzi. Szkoda więcej mojego czasu aby to co napisałaś/ napiszesz czytać i tym bardziej komentować.
Cytować
0 #22 mysza 2013-04-15 11:17
DO VIKI ALE DLACZEGO SIE TAK ŻUCASZ JA POPROSTU LUBIE JASNE SPRAWY A Z NIEJEDNĄ FUNDACJĄ MIALAM DO CZYNIENIA NAWET CI MOGE PODAC- FUNDACJA PINIO Z CHRZANOWA I MI NIE CHODZI CO FUNDACJA ROBI Z KASĄ NA KTÓRA LUDZIE PRZESYŁAJĄ PIENIADZE TYLKO DLACZEGO WLASNIE CI KTÓRZY CHCĄ POMÓDZ NIE UDZIELAJĄ OSOBISCIE OSOBIE KTÓRA POTRZEBUJE TEJ POMOCY A NIE PRZEZ FUNDACJE BO TO BEZSENSU I JA NIE MÓWIE ZE KAZDA FUNDACJA JEST TAKA SAMA ALE W DZISIEJSZYCH CZAS WIEKRZOSC I O TO MI CHODZI ZEBY TE PIENIADZE WLASNIE OTRZYMALA OSOBA POTRZEBUJĄCA I MYSLE ZE CHYBA TO NIE JEST NIC ZŁEGO A GWARANTUJE ZE WIEKRZOSC PIENIEDZY NIE DOSTAJE OSOBA POTRZEBUJĄCA .Dlatego uwazam ze osoba która potrzebuje pomocy tak jak tutaj wlasnie ta dziewczynka ,....pytanie gdzie jest konto rodziców ? na które ludzie by przesylali pieniadze ?......dlaczego rodzice nie podadza swojego konta danych ?
Cytować
-2 #23 Babcia Wandzi 2013-05-30 18:18
[quote name="mysza"]DO VIKI ALE DLACZEGO SIE TAK ŻUCASZ JA POPROSTU LUBIE JASNE SPRAWY A Z W dzisiejszych czasach nie podaje sie swojego konta bo ze wszystkiego trzeba sie rozliczac ,ta fundacja przekazuje pieniazki na leczenie Wandzi,my jako rodzina
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.