- Opublikowano: 06 czerwca 2023, 09:00
- Komentarze: 3

W ostatnich dniach policja przeprowadziła kolejne kontrole pasażerskich busów. W kilku zatrzymano dowody rejestracyjne ze względu na stan techniczny pojazdów.
Nie da się ukryć, że z transportem publicznym w powiecie wadowickim od lat nie jest zbyt dobrze, o czym pisaliśmy już wielokrotnie. Po upadku PKS przewozem pasażerów zajęło się szereg prywatnych firm, które działają według własnych reguł. Jak to wygląda na co dzień wie każdy, kto musi jeździć często starymi, przepełnionymi busami. Oblegane główne trasy, do niektórych miejscowości brak kursów w ogóle, nieaktualne rozkłady jazdy straszące na przystankach a także często zdezelowane wraki, którymi strach jeździć. Do tego dochodzą przepychanki pomiędzy poszczególnymi przewoźnikami.
Stąd częste kontrole policyjne czy ITD, które kończą się często dosyć nieprzyjemnie dla przewoźników.
W ostatnich dniach policja przeprowadziła w powiecie wadowickim kolejne kontrole busów dwóch przewoźników, m.in. na ulicy Fabrycznej w Wadowicach (tymczasowy dworzec) i 1 maja w Andrychowie. W kilku trzech przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne ze względu na stan techniczny pojazdów.

(MG)
Komentarze
Zapewniam, że wszystkie firmy w powiecie wadowickim są traktowane tak samo. Akurat w stosunku do busa ze zdjęcia nie były wyciągnięte żadne konsekwencje. Wczoraj wieczorem był kontrolowany bus firmy "MK Trans", zaś w ostatnich dniach pojazdy inny przewoźników niż Janiso. W tamtym roku regularnie kontrolowane były i to po kilka razy dziennie busy jeżdżące przez Stryszów. Nikt nie panikował. Jeżeli pojazdy są sprawne to ich właściciele nie mają się czego obawiać. Tyle w temacie.