- Opublikowano: 12 stycznia 2023, 08:15
- Komentarze: 7
Wadowiczanka Agnieszka Bogunia, 45-letnia lubiana kelnerka z wadowickiej restauracji Paradise, walczy z rakiem jelita grubego. Potrzebne są pieniądze na leczenie, pomóc dowolną kwotą może każdy.
45-letnią wadowiczankę Agnieszkę Bogunię, matki dwójki dzieci - 7-letniej dziewczynki i 8-letniego chłopca, mieszkańcy miasta znają jako wieloletnią kelnerkę w popularnej restauracji Paradise przy placu Jana Pawła II.
W 2019 roku rozpoznano u niej raka jelita grubego z przerzutami. W niedługim czasie przeszła dwie bardzo ciężkie operacje i poddała się chemioterapii. Wykorzystała wszystkie możliwości leczenia w ramach NFZ, dlatego musiała podjąć leczenie w prywatnej placówce. Niestety opłaty są bardzo wysokie – tygodniowy koszt to 6 tysięcy złotych, a koszt całej pierwszej serii to 60 tysięcy złotych. To kolosalna kwota, która przewyższa możliwości finansowe jej rodziny.
Choroba w szybkim tempie wyniszcza jej organizm. Znana ze swojej życzliwości i uśmiechu kobieta jest wyczerpana zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Nierzadko wykonanie prostej czynności okazuje się dla niej ponad siły.
Wyczerpująca choroba i leczenie onkologiczne są ogromnym obciążeniem dla całej naszej rodziny. Każdego dnia walczę o to, aby moje dzieci nie utraciły poczucia bezpieczeństwa. Nie chcę, aby musiały dorastać w cieniu lęku i z chorobą w tle. Jednocześnie rodzina jest dla mnie największą motywacją, dla nich staram się odnaleźć w sobie resztki sił. Niestety jest to bardzo trudne, przy piętrzących się rachunkach za leczenie – mówi wadowiczanka.
Stąd na popularnym portalu pomagam.pl trwa zbiórka. Jej cel to 60 tysięcy złotych, na razie jest nieco ponad 17 tysięcy.
Każdy, kto chciałby wesprzeć jakąkolwiek kwotą zbiórkę, może zrobić to TUTAJ.
(MG)
Komentarze
proszę iść po rozum do Boga
https://youtube.com/watch?v=AanV6AMqMys
Tu archiwalne i tysiące świadectw ludzi:
https://youtube.com/playlist?list=PLOPx_vEWPiZCwHGFVSgYAwy5qiHjwZHbK
Akt zawierzenia można pobrać:
http://bractwokrolowejpolski.pl/zawierzenia/akt-zawierzenia/
Takie trudne sprawy trzeba zawierzać by to zaczęło iść w dobrym kierunku.
Antoni...to nie moj problem.!!! bibula.com/?p=1 30130