Niedawno zamontowano nowe a już są zniszczone. Bramownice na drodze krajowej nr 52 przed wiaduktem w Kl
Nowe bramownice przed wiaduktem w  Kleczy długo nie wytrzymały

Niedawno zamontowano nowe a już są zniszczone. Bramownice na drodze krajowej nr 52 przed wiaduktem w Kleczy Dolnej nie za bardzo studzą zapędy kierowców jadących tędy zbyt wysokimi ciężarówkami. Za zniszczenia płaci podatnik...

Jak już informowaliśmy, pod koniec czerwca zamontowano po raz kolejny nowe bramownice na drodze krajowej nr 52, przed wiaduktem w Kleczy Dolnej (gmina Wadowice). Z założenia mają ostrzegać o przeszkodzie, jaką jest kolejowy wiadukt i dopuszczalnej wysokości (3,5 metra) pojazdów, które mogą tędy przejechać bez szwanku dla ich samych jak i konstrukcji. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się na takie instalacje w 2018 roku.

Niestety, mało kto się nimi przejmuje i były już wymieniane kilkukrotnie: po kilku dniach są niszczone i historia się powtarza. Te zamontowane niedawno długo nie wytrzymały, już po kilku godzinach od montaży były powyginane a teraz, po tygodniu już są praktycznie w całości uszkodzone. . Mało który kierowca ciężarówki się nimi przejmuje, zaprzyjaźniony z nami portal DK52info zamieścił jako dowód film:

 Wiele osób zastanawia się, czy stały patrol policji powiedzmy przez miesiąc w tym miejscu i karanie każdego kierowcę lekceważącego znaki nie rozbiłby banku w dochodach drogówki w województwie...

Przypomnijmy, że wiadukt na krajówce w Kleczy Dolnej jest słynny na całą Polskę, jak nie Europę. Mimo, że oznakowanie o ograniczenia przejazdu dla pojazdów o wysokości do 3,5 metra rozstawione są już od Głogoczowa a także od strony Wadowic dosyć gęsto, bardzo często dochodzi w tym miejscu do zaklinowania dużych pojazdów, których kierowcy (zwłaszcza obcokrajowcy) albo celowo albo przez nieuwagę lekceważą znaki. Powoduje to często uszkodzenia pojazdów, ale także spore korki w których muszą tkwić zdenerwowani kierowcy.

 

Nie mówiąc już o tym, że cierpi też sam wiadukt jak i przebiegający przez niego tor linii kolejowej nr 117. PKP PLK już kilkukrotnie naprawiały efekty spotkań ciężarówek z konstrukcją, ostatnio całkiem niedawno, pisaliśmy o tym TUTAJ.

 

(Marcin Guzik)
(zdjęcia: DK52info, Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+18 #1 Widze 2022-07-07 19:36
Ale pod wiaduktem się zmieścił . Czy nie może tam stanąć patrol policji każdego dnia ?
-10 #2 MisterX 2022-07-07 20:24
A czy kiedykolwiek jakiś bał...n( takie coś ze śniegu) z UM i PKP zastanowił się,że ten wiadukt stanowi zagrożenie dla Państwa -jak w razie ewentualnego konfliktu przejdą pod nim transporty czołgów i innych wozów bojowych? Utrzymywanie tego stanu rzeczy jest na rękę naszym ewentualnym wrogom i odpowiednie słuzby w tym kraju już dawno powinny zajać się osobami blokującymi jego likwidację,a szczególnie pobudkami nimi kierującymi- może to świadomi lub nieswiadomi wspólpracownicy obcych,wrogich służb,którym zależy ,aby ten szlak był niedrożny.
+15 #3 Widze 2022-07-07 20:31
Cytuję MisterX:
A czy kiedykolwiek jakiś bał...n( takie coś ze śniegu) z UM i PKP zastanowił się,że ten wiadukt stanowi zagrożenie dla Państwa -jak w razie ewentualnego konfliktu przejdą pod nim transporty czołgów i innych wozów bojowych? Utrzymywanie tego stanu rzeczy jest na rękę naszym ewentualnym wrogom i odpowiednie słuzby w tym kraju już dawno powinny zajać się osobami blokującymi jego likwidację,a szczególnie pobudkami nimi kierującymi- może to świadomi lub nieswiadomi wspólpracownicy obcych,wrogich służb,którym zależy ,aby ten szlak był niedrożny.

W takim przypadku przejadą przez Kleczę koło pomu . Moim zdaniem kierowcy tirów widząc znaki powinni dostawać surowe mandaty ( wiem to nie jest ich wina tylko tych pseudo pracodawców polskich , bo taniej )
-8 #4 Kur.... 2022-07-07 21:02
Jeszcze raz ktoś to zamontuje, to osobiście mu nakurwię. Spadnie to jakiemuś dziecku na łeb, albo na samochód w nocy podczas jazdy w deszczu, ktoś się przestraszy i nieszczęście gotowe. SPIERDALAĆ z tym, pieprzeni udawacze. Kawałkiem gówna nie zlikwidujecie problemu, albo obniżyć drogę, albo wiadukt podnieść, a nie takie coś. Już raz spadło. Ostrzegam. Jeśli mi spadnie na auto, to was (ktokolwiek to tam powiesił) dojadę. Normalnie was dojadę.
-6 #5 Bobi 2022-07-07 21:35
Robili niedawno remont, wydtarczylo pogłębić 20 cm i po problemie,pisał em o tym.ale komuś zależy by tiry nie jeździły przez wadowice. Tragedia będzie jak autobus piętrowy przydzwoni. Tak w tym pisowskim grajdole jest bylejakość i głupota norma6.
+12 #6 Prawnik 2022-07-07 21:46
Jest film ,teraz zabrać prawo jazdy dożywotnio i kara 50 tys ,dla przestępcy,to drogowy bandzior,kto takiemu debilowi dał prawo jazdy,zrobić te bramownice na 3.8 m i niech prują swoje stare zardzewiałe naczepy ,każdemu tirowcowi który tam przejedzie to zabierać prawo jazdy
+15 #7 Obiektywny 2022-07-07 21:48
Niech ten półgłówek przejedzie tak na zachodzie to zamkną kretyna i obciąża kosztami że będzie robił za darmo parę lat żeby spłacić karę,to psychol
+7 #8 Stiff 2022-07-07 22:16
Cytuję Widze:
Ale pod wiaduktem się zmieścił . Czy nie może tam stanąć patrol policji każdego dnia ?

Nie zmieścił się, tylko zawrócił przed wiaduktem.
+4 #9 Rafał 2022-07-08 10:56
Tam jest potrzebna konkretna przebudowa a nie bramki ostrzegawcze, które ciągle są niszczone a ich części leżą na jezdni. To w praktyce powoduje więcej zagrożenia niż skuteczności
+2 #10 Tomasz Branka 2022-07-09 08:49
Zrobić na 4.5m i problem z głowy !
0 #11 ANNA 2022-07-09 18:59
obniżyć asfalt
o 60 cm .
0 #12 Aletonie 2022-07-11 10:13
To nie jest wina kierowców. Ludzie kochani - jak na drodze krajowej można wybudować coś takiego? Jakis idiota postanowił przy przebudowie torów, że zamiast nowego wiaduktu powstanie - uwaga uwaga - stacja PKP przy "podhalaninie", gdzie 400m dalej jest dworzec główny XD Pieniądze na wiadukt poszły w to gowno ktore jest nikomu nie potrzebne :) A wiadukt - na co to komu -.-

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.