W jednym z bloków na osiedlu Kopernika zmarł 87-letni mężczyzna. Na czas nie dojechała do niego kare
Drukuj
Nie żyje 87-latek. Karetka z Wadowic nie dojechała na czas, życie próbowali mu ratować strażacy

W jednym z bloków na osiedlu Kopernika zmarł 87-letni mężczyzna. Na czas nie dojechała do niego karetka z Wadowic. Życie próbowali uratować mu najpierw strażacy. Niestety nie udało się.

W ostatnich miesiącach pisaliśmy nie raz o trudnej sytuacji w służbie zdrowia i problemach z pomocą medyczną w nagłych wypadkach i zdarzeniach związanych z epidemią koronawirusa. W ZZOZ w Wadowicach ograniczono też dyżury  w Zespołach Ratownictwa Medycznego do dwóch osób: ratowników, często bez lekarza. Coraz częściej też w związku z trudnościami, zamiast karetek i właśnie Zespołów Ratownictwa Medycznego, do takich przypadków zadysponowani są strażacy.

Tak było również w środę (28.07) przed południem, kiedy służby ratunkowe zostały powiadomione o 87-latku, który stracił przytomność w jednym z bloków na osiedlu Kopernika w Wadowicach. Ze względu na brak karetki w Wadowicach, na miejsce zdarzenia zadysponowano strażaków z JRG Wadowice oraz OSP Wadowice, którzy podjęli resuscytację.

Po jakimś czasie na miejsce przyjechał Zespół Ratownictwa Medycznego z Andrychowa. Niestety było już za późno: życia mężczyzny nie udało się uratować.

Mimo, że każdy ze strażaków w zastępach ma ukończony kurs kwalifikowanej pomocy przedmedycznej, ambulans ze specjalistycznym sprzętem i Zespołem Ratownictwa Medycznego to najpewniejsza opcja ratowania zdrowia i życia...



(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Pożar w bloku. Ewakuowano mieszkańców

Utrudnienia pod Biedronką. Zderzyły się dwa auta

Nadal szukają zaginionego urządzenia. Jest pięć tysięcy złotych nagrody

Nadleśniczy odwołany

Nad Jeziorem Mucharskim spłonął spory kawałek łąki