- Opublikowano: 10 czerwca 2021, 10:00
- Komentarze: 0
Jak podała PAP, drugi z mężczyzn podejrzanych o morderstwo dwóch osób w Stryszowie, do jakiego doszło w grudniu ubiegłego roku, usłyszał zarzuty.
Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, Piotr G. drugi z dwóch podejrzewanych o zabójstwo w Stryszowie mężczyzn, usłyszał w środę (9.06) zarzuty. Jak już informowaliśmy, pierwszy z podejrzanych, Mateusz R., usłyszał zarzuty w poniedziałek (7.06).
Śledczy wystąpili do Sądu Rejonowego w Wadowicach o tymczasowe aresztowanie Piotra G. Prokurator rejonowy w Wadowicach Marta Łuczyńska poinformowała PAP, że obaj mężczyźni usłyszeli m.in. zarzuty pozbawienia życia dwóch osób. Prokuratura określa sprawę jako "wielowątkową" i bada okoliczności dotyczące też innych podejrzewanych osób.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w sobotę 5 grudnia 2020 roku. Służby ratunkowe otrzymały informację o potężnym pożarze w jednym z domów w Stryszowie w pobliżu drogi powiatowej Stryszów - Barwałd. Zadymienie było widać z daleka.
Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice oraz druhów ochotników z okolicznych OSP, w sumie 11 zastępów. Akcja gaśnicza z powodu gęstego dymu była utrudniona. Dwie osoby poniosły śmierć w zdarzeniu: 53-letni mężczyzna oraz 58-letnia kobieta, jego siostra. Trzecia osoba trafiła z obrażeniami ciała (rany kłute) do szpitala.
Jak wstępnie ustalono, w domu doszło do kłótni, w której domownicy zostali zaatakowani nożem przez jednego z napastników, który odwiedził gospodarstwo w towarzystwie swojego kolei. Na sprawcy ciążą zarzuty podwójnego morderstwa ze szczególnym okrucieństwem, a także związane ze środkami odurzającymi.
Śledczy ustalili, że sprawcami zdarzenia byli Mateusz R. i Piotr G. którzy po tym uciekli za granicę do Holandii. Tam po pięciu dniach od zdarzenia, zostali zatrzymani. W maju tego roku powrócili do kraju i przeszli kwarantannę w związku z przepisami sanitarnymi.
(MG)