- Opublikowano: 26 kwietnia 2021, 21:40
- Komentarze: 17
Na leżącej w ciągu drogi krajowej nr 52 ulicy Krakowskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej doszło do potrącenia pieszej przez samochód osobowy. Kobieta niestety zginęła na miejscu. Policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności tej tragedii.
W poniedziałek (26.04) po godzinie 21:00 na leżącej w ciągu drogi krajowej nr 52 ulicy Krakowskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej doszło do tragicznego wypadku.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący osobowym volkswagenem, mieszkaniec województwa śląskiego, najechał na leżącą na pasie ruchu kobietę – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, druhów ochotników z OSP Kalwaria Zebrzydowska, OSP BRODY, policję oraz Zespół Ratownictwa Medycznego, który próbował reanimować 36-letnią kobietę, mieszkankę powiatu wadowickiego. Niestety jej życia nie udało się uratować: zginęła na miejscu.
Policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności tej tragedii. Ciało kobiety, decyzją prokuratury, zabezpieczono celem przeprowadzenia sekcji. Kierujący pojazdem był trzeźwy.
🔥ALARM OSP Kalwaria Zebrzydowska 🔥 📅 26.04.2021r ⏰ 20:55 🚩 Kalwaria Zebrzydowska ul. Krakowska 🚨 Potrącenie pieszego...
Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna w Kalwarii Zebrzydowskiej Poniedziałek, 26 kwietnia 2021
(MG)
Komentarze
Tak się kończy używanie telefonu komórkowego podczas jazdy.!!!
Skąd wiesz jaka była przyczyna każdego szkoda ciekawe jak byś mówił jak ty byłbyś kierowcą i doszło do takiej sytuacji oby nie fo pewnie byś suchej nitki nie pozostawił na poszkodowanej osobie
To była „żulka” z brodów, wiecznie pijana. Wieczne burdy pod biedronka i monopolowym na Rólkach. Awantury, zaczepianie ludzi, grożenie jak pieniędzy nie chciałeś dać... położyła się na drodze- raz ją podnieśli jej koledzy ale zaraz położyła się drugi raz
Po co się człowieku wypowiadasz skoro nie wiesz co tak naprawdę się wydarzyło.. według relacji świadków kobieta sama położyła się na drodze, więc jeśli mamy komuś współczuć to raczej kierowcy który nie był w stanie zrobić nic i teraz będzie musiał żyć z tą traumą..
Co ty człowieku pieprzysz to znaczy jak leży ktoś na drodze to mamy prawo go rozjechaćć ???????
Jak Ci ktoś nagle wyskakuje czy się kładzie na drodze, to Ty pewnie jako kierowca z połączeniem umiejętności Senny, Hamiltona i Burnsa, przeskakujesz nad nim, albo zawsze uda Ci się ominąć, nawet jak są to ułamki sekund? Niestety ale takiej sytuacji nie da się przewidzieć i nawet ktoś kto jeździ zawsze przepisowo może mieć problem z ominięciem takiej "niespodzianki" na drodze. Współczuję kierowcy, współczuję rodzinie ofiary.
Niby kobieta, a poziom rynsztoku.
Jej sprawa że pije, ok. To dlaczego nie szła po chodniku jak należy, a nawet na nim nie leżała, jak już tak chciała być bliżej gleby, tylko położyła się na środku drogi z dużym natężeniem ruchu? To może następnym razem jakiś kierowca stwierdzi że sobie pojedzie po pijaku chodnikiem, bo ma taki kaprys ijeszcze się narąbie,bo to jego prywatna sprawa.
Co ty sobie kurwo myślisz , od skurwysynow to Cię matka wyzywa , hamuj bajerke bo nie było cię przy tym wypadku , widziałem cała sytuacje a ty chuja wiesz i w nogach śpisz.