- Opublikowano: 21 kwietnia 2021, 19:15
- Komentarze: 12
Przykra sprawa: nikt nie reagował przez długi czas na kobietę bez ruchu leżącą na chodniku przy ruchliwej wadowickiej ulicy. Zareagował dopiero jeden z kierowców, który wezwał pomoc. Skromnie nie chce być nazywany bohaterem i apeluje, aby reagować na takie zdarzenia.
Przykra sprawa i niestety trochę źle to świadczy o naszym społeczeństwie. W środę (21.04) na ulicy Sikorskiego w Wadowicach, w okolicach przystanku na chodniku leżała bez ruchu starsza kobieta. Nikt niestety nie reagował na to nietypowe zdarzenie: ani liczni przechodnie, ani osoby na przystanku, ani kierowcy przejeżdżających samochodów.
Empatią wykazał się dopiero jeden z kierowców, który zatrzymał się i podszedł do leżącej kobiety. Skarżyła się ona na ból i sprawiała wrażenie mocno zdezorientowanej: nie potrafiła wskazać gdzie mieszka, gdzie się udaje czy jak się nazywa, Mężczyzna wezwał więc pomoc, na miejsce po kilku minutach przyjechał Zespół Ratownictwa Medycznego, który zajął się leżącą.
Moi Kochani, nie pozostawajmy obojętni na ludzką krzywdę, na to, że ktoś cierpi i naprawdę może potrzebować pomocy. Nie zakładajmy od razu, że mężczyzna leżący na ulicy jest pod wpływem alkoholu i na pewno jak wytrzeźwieje to wstanie i pójdzie dalej. Reagujmy! – mówi Patryk Knapczyk, mężczyzna, który zareagował tak jak trzeba
Niestety takie zachowanie powinno być czymś naturalnym dla wszystkich a nie wyjątkiem. Patryk opisał całą sytuację ę na Facebooku z apelem do mieszkańców.
Nawet w najmniejszym stopniu nie czuję się bohaterem tej sytuacji. Taka postawa nie jest robieniem komuś przysługi, lecz obowiązkiem każdego człowieka. W życiu ciągle powinniśmy być Miłosiernymi Samarytanami – mówi nam Patryk Knapczyk.
(Marcin Guzik)
Komentarze
Katolik czy nie katolik każdy powinien zareagować!
1.Męzczyzna bez nogi o kulach wywrócił się i robią mu rendgena po kieszeniach marynarkiusiad na schdek wysoki krawęznik .Podszedłem i zapytałem czy nic się nie stało odpowiedział ze nic . Z trójką znajomych siedzieliśmy przy oknie i patrzyliśmy czy po chwili da radę isc dalej.Był trochę wypity. Po chwili podchodzą dwie kobiety i też ofiarują pomoc a przy okazji ro rentgena po kieszeniach marynarki.Mineł o kilka chwil zaczoł padać deszczyk pojawiły się dwie osoby i zabrały go na schody by nie padało na niego i robią to samo.
Normalny człowiek w takich sytuacjach nie robi zdjęć .są to przykre chwile dla każdego.
Cóż stwierdzić trzeba
człowiek człowiekowi hamem
secula seculorum amen.
https://www.wadowice24.pl/magazyn/15862-bezglowy-lagun-z-krakowa-gwiazda-swiatowych-mediow-w-kraju-robia-juz-z-nim-reklamy.html
Nie zazdrość ....
Chłopie - a kto może mieszkać w Wadowicach?