Nowe fakty w sprawie zajścia w okolicach Pańskiej Góry w Andrychowie, podczas którego ranny został 2
Drukuj
Nożownik z Pańskiej Góry działał w obronie własnej?

Nowe fakty w sprawie zajścia w okolicach Pańskiej Góry w Andrychowie, podczas którego ranny został 21-letni motocyklista, który razem z ojcem jeździł w tej okolicy. Jak twierdzi 39-letni napastnik, użył on noża w obronie własnej podczas sprzeczki z motocyklistami.

Jak już informowaliśmy, w niedzielę (22.11) policja zatrzymała 39-letniego mieszkańca Andrychowa, który w niedzielę po południu zaatakował nożem 21-letniego motocyklistę, kiedy ten razem z ojcem jeździł w okolicach Pańskiej Góry motocyklem. Mężczyzna z obrażeniami ud i ręki trafił w ciężkim stanie do wadowickiego szpitala. Świadkowie zdarzenia obezwładnili napastnika i wezwali policję.

Zobacz: Nożownik zaatakował motocyklistę na Pańskiej Górze
Zobacz: Atak nożownika na Pańskiej Górze. Dramatyczna relacja motocyklistów
Poszkodowany przez nożownika motocyklista zabrał głos. To znany zawodnik enduro

Wstępnie czyn zakwalifikowano jako naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia (artykuł 157 §1 Kodeksu Karnego) podlegający karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. 39-latek usłyszał też zarzut zniszczenia mienia: przebicia nożem opony w motocyklu..

Motocyklista razem ze swoim ojcem jeździli po parkowych ścieżkach nielegalnie: teren należy do gminy Andrychów i obowiązuje tutaj całkowity zakaz poruszania się motocyklami i quadami. Do wadowickiego sądu wpłynął już wniosek o ukaranie mężczyzn za nielegalna jazdę motocyklami po lesie. Grozi za to kara grzywny do 5 tysięcy złotych.

Tymczasem w trakcie przesłuchania w prokuraturze 39-latek który zranił 21-letniego motocyklistę, znanego zawodnika enduro, przedstawił inną wersję zdarzeń. Przyznał się do ataku nożem, jednak jego zdaniem to motocykliści zaczęli awanturę: według niego to ojciec z synem zaczęli go bić oraz dusić. W trakcie sprzeczki został też przygnieciony motocyklem. Jak twierdzi, użył więc noża w obronie własnej. Oponę w motocyklu uszkodził aby starszy motocyklista nie uciekł: młodszy odjechał wcześniej ranny na parking. We wtorek (24.11) 39-latek został wypuszczony na wolność.

Dokładny przebieg zdarzenia ma wyjaśnić śledztwo policji i prokuratury

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Auto wylądowało na drzewie na "kolanach" w Wieprzu

"Mrugali" światłami, wyłapał ich policyjny dron

Zrobiło się zimniej, strażacy interweniują przy pożarach sadzy w kominach

Kto bez prądu w tym tygodniu?

Zderzenie na krajówce pod klasztorem