- Opublikowano: 11 września 2020, 14:47
- Komentarze: 5
"Nie zgubił ktoś samochodu?" pytają żartobliwie kierowcy. Pojazd, osobowe renault clio, od kilku tygodni leży na boku przy drodze powiatowej w Nowych Dworach (gmina Brzeźnica) i budzi sporą ciekawość mieszkańców tych okolic. O co chodzi?
Od kilku tygodni przy drodze powiatowej w Nowych Dworach (gmina Brzeźnica) leży w rowie na boku samochód osobowy. Kilka dni temu został ogrodzony policyjną taśmą. "Nie zgubił ktoś samochodu" pytają żartobliwie kierowcy, pojazd budzi też spore zainteresowanie okolicznych mieszkańców. O co z nim chodzi postanowiliśmy zapytać policję. Jak się okazuje, to "pozostałość" kolizji drogowej.
23 sierpnia z rana otrzymaliśmy informację o zdarzeniu drogowym: renault clio w rowie. Na miejscu nie było kierowcy. Sporządzono notatkę – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Jak się okazuje, mundurowi próbują nawiązać kontakt z właścicielem. Nie wiadomo, w jaki sposób doszło do tego, że auto znalazło się w rowie. Czy kierowca jechał za szybko, był pod wpływem, czy wbiegło mu coś pod koła, ale to będzie raczej już ciężko ustalić. W kolizji brał udział jedynie ten pojazd.
Policja nie ma też podstaw do odholowania samochodu: nie utrudnia on ruchu, co najwyżej właściciel terenu, najprawdopodobniej gmina Brzeźnica lub Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, może mieć pretensję o jego przedłużające się wykorzystanie w celach "parkingowych"...
(MG)
