- Opublikowano: 31 sierpnia 2020, 18:50
- Komentarze: 0

18 zastępów strażaków zawodowych i druhów ochotników gasiło pożar dachu hali jednego z andrychowskich zakładów. Ogień na szczęście udało się ugasić, nikomu nic się nie stało.
W poniedziałek (31.08) po godzinie 17:00 służby ratunkowe otrzymały informację o pożarze na terenie zakładu produkującego przyczepy przy ulicy Krakowskiej w Andrychowie. Potężny, ciemny słup dymu było widać z daleka. Na miejsce zadysponowano zastępy strażaków zawodowych z JRG Andrychów, JRG Wadowice oraz okolicznych OSP, w sumie 18 jednostek.
Zapalił się kanał odciągowy od lakierni. Z uwagi, że są to resztki farb, chemikalia, lakiery szybko się to rozrosło i rozprzestrzeniło na dach jednej z hali – poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.
W ogniu stanęło około 100 m2 dachu. Akcja gaśnicza trwała ponad 2 godziny, obecnie trwają prace dogaszające i rozbiórkowe. 5 osób, pracowników zakładu, ewakuowało się z miejsca zdarzenia. Nikomu na szczęście nic się nie stało.
Strażacy ustalają okoliczności tego zdarzenia. Na miejscu obecny był burmistrz Andrychowa Tomasz Żak a także przedstawiciele zakładu.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
A co na 29. Finał WOŚP przygotowała Kalwaria?
Strażak z Wadowic oddelegowany na Słowację do akcji testowania na obecność koronawirusa
Na parkingu spłonął dostawczak
Kontrabanda na andrychowskim targowisku
Papcio Chmiel nie żyje. Wadowiczanka ma piękne wspomnienie i pamiątkę po nim