- Opublikowano: 14 lipca 2020, 14:00
- Komentarze: 16
Jak informują nas zaniepokojeni mieszkańcy osiedle XX-lecia w Wadowicach, ktoś próbował wejść do kilku mieszkań naciskając klamkę i sprawdzając, czy jest otwarte. Uważajcie!
Taka ważna informacja.
Ktoś próbował wejść do mieszkania, naciskał na klamkę. Najprawdopodobniej sprawdzał, czy są zamknięte drzwi i czy można wejść – mówi nam jeden z mieszkańców Osiedla XX-lecia w Wadowicach.
Takich sygnałów dotarło do nas kilka w ostatnich dniach, właśnie od zaniepokojonych mieszkańców tego osiedla, więc coś chyba jest na rzeczy. Spora część ludzi nie zamyka mieszkań przebywając w środku, więc ewentualny złodziej ma ułatwioną sprawę: część ludzi zostawia w przedpokojach na wierzchu czy w kieszeniach bluz czy kurtek, portfele, telefony, czy inne przedmioty, które łatwo i niepostrzeżenie ukraść.
Można więc był w łatwy sposób okradzionym, bo mimo domofonów, bardzo łatwo jest wejść do blokowych klatek.
Uważajcie na obcych kręcących się po klatkach a także zamykajcie drzwi do mieszkań nawet, jeśli w nich przebywacie!
(MG)
Komentarze
Pomysł Bartusia z wyłączaniem lamp - rewelacja!
Potwierdzam. Też zgłaszałem i chciałem anonimowo to się Pan z komendy dopytywał czego się obawiam. Mimo że na spotkaniu pan dzielnicowy twierdził ze jak najbardziej zgłaszać anonimowo można. Co się dzieje w tym mieście.
W mojej okolicy wraca o świcie, po 4-tej rano, wtedy znowu latarnie rozświetlają się. Zobacz u siebie, może nie zauważasz, bo jak już jest jasno to efekt blasku latarni jest osłabiony, za to w ciemności świecą za mocno a to wszystko przecież w ramach oszczędności, choć logiki tu brak...
chyba na przyszłość trzeba spytać o nazwisko tego krawężnika od telefonu i mu zrobić koło pióra. Nie ma prawa sie pytać jeśli ktoś chce anonimowo
To taka ironia była, tak dla jasności ;-)
Ten apel o patrole to kierujcie do burmistrza i rady miejskiej to oni wyłączyli światło.
Policja to nie "uczydubscy" żeby wam dupy pilnować.
Ludzie ludziom zgotowali ten los, a wam rada - jaką sobie wybraliście taką macie.
Macie to bezstresowe wychowanie wychodzi bokiem. :D
Życie zaczyna się po dwudziestej czwartej.
A przepraszam, że zapytam: od czego jest w takim razie policja? Proszę zdefiniuj bystrzaku. Nie ma w obowiązkach pilnowania porządku w społeczeństwie? Rozumiem, że jeśli będzie ci się działa krzywda, to nie zadzwonisz do nich "bo oni nie są od pilnowania twojej d." Chyba, że jesteś bystrzakiem z "firmy"?