Duży anioł z wiosłem, anioł z kielichem, 16 figur z kaplic Wniebowzięcia NMP i jeszcze parę innych.
Drukuj
W Kalwarii kradną aniołki

Duży anioł z wiosłem, anioł z kielichem, 16 figur z kaplic Wniebowzięcia NMP i jeszcze parę innych. Przez 20 lat kalwaryjskie kościoły i kaplice dróżkowe zostały prawie doszczętnie okradzione z figur aniołów.

Ojcowie Bernardyni z Kalwarii Zebrzydowskiej są zrozpaczeni. Przez 20 lat kalwaryjskie kościoły i kaplice dróżkowe zostały prawie doszczętnie okradzione z figur aniołów. Skradziono dużego anioła z wiosłem, zawieszonego w latarni kaplicy Betsaidy. Zniknął anioł z kielichem z groty modlitwy Jezusa w Ogrójcu - obecnie, zamiast dawnych, umieszczono tam rzeźby ludowe. Już po zakończeniu renowacji wnętrza kościoła Grobku Matki Bożej, zginęły aniołki z ołtarzy w górnej części kościoła.

Wykradziono około 16 figur z kaplic Wniebowzięcia NMP. Z promienistych galerii nad ołtarzami w tych kaplicach wydłubane zostały główki aniołów. Z płaszczyzn wokół obrazów zabrano złocone ornamenty w formie girland, a nawet złocone głowice kolumn ołtarzowych. O tym, jak ogromne straty poniosły kalwaryjskie obiekty sakralne, możemy się przekonać porównując obecny wygląd ołtarza w kościele III Upadku z jego fotografiami sprzed kilku lat.

Jak informują zakonnicy, doznane przez Sanktuarium straty materialne nie są tu najważniejsze. Złodzieje przede wszystkim wyrządzili wielką krzywdę pielgrzymom kalwaryjskim, dla których te przedmioty stanowiły świętość i pomagały im we właściwym przeżywaniu kalwaryjskich nabożeństw.

"Przetrwały one w tych miejscach dziesiątki lat i trzeba było dopiero tych kilkunastu ostatnich, aby świętokradcze ręce po nie sięgnęły. Mamy nadzieję, że nie zostały zniszczone. Prawdopodobnie zostały one zrabowane na czyjeś zlecenie. Być może wzbogacają jakąś prywatną kolekcję albo lokal. Nie są tam jednak, ani nigdy nie będą, na właściwym miejscu. Ich miejsce jest w kalwaryjskich kaplicach, dla których zostały wykonane" - informują w specjalnym apelu na swojej stronie ojcowie bernardyni.

Ich kradzież i przetrzymywanie jest przestępstwem, karanym przez prawo cywilne.

"Apelujemy do sumień ludzi, którzy przetrzymują świętokradczo zdobyte przedmioty kościelne, aby się zreflektowali i oddali je kalwaryjskiemu Sanktuarium i jego pielgrzymom. Pewną formą zadośćuczynienia mogłoby być ich odnowienie przed zwróceniem prawowitym właścicielom" - dodają zakonnicy.

Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej to sanktuarium pasyjno-maryjne. Wchodzące w skład zespołu bazylika i klasztor położone są na południe od miasta, u szczytu góry Żar, na południe i wschód od nich znajdują się 42 kaplice i kościoły dróżek. Nazywane jest często Polską Jerozolimą. W 1999 sanktuarium wpisane zostało na listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury, a w 2000 roku uznany został za pomnik historii Polski.

(MG)
(zdjęcie: www.kalwaria.eu)

Zobacz również:
Piwo na rondzie
Kolizja trzech samochodów na krajówce
Pijani kierowcy na drogach: rekordzista miał 3,2 promila
Kanonizacja Jana Pawła II w Krakowie?
W starciu z motorem ucierpiała osobówka
Kraksa na skuterze. 16-latek w szpitalu
Nocne włamanie w OSP Chocznia
Poważny wypadek na drodze wojewódzkiej
To była spokojna majówka
Droga powiatowa zamknięta

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Pożar garażu, strażacy w akcji

Niewybuch na jednej z posesji w Gierałtowicach

Auto wylądowało na drzewie na "kolanach" w Wieprzu

"Mrugali" światłami, wyłapał ich policyjny dron

Zrobiło się zimniej, strażacy interweniują przy pożarach sadzy w kominach