- Opublikowano: 07 czerwca 2020, 13:00
- Komentarze: 5
Komuś chyba bardzo przeszkadzała drewniana ławka przy ścieżce rowerowej w Jaroszowicach...
Jak informują nas czytelnicy, komuś chyba bardzo przeszkadzała drewniana ławka przy ścieżce rowerowej w Jaroszowicach. Jest dosyć spora i ciężka, ale i tak dano jej rady: połamano ją i zrzucono na brzeg Skawy.
Rowerzyści i spacerowicze od jakiegoś czasu informują nas o biesiadujących w pobliżu ścieżki, którzy nie dość, że dosyć głośno się zachowują, to jeszcze zostają po nich puste butelki po alkoholu czy napojach i inne śmieci...
Sama ścieżka to jedno z ulubionych miejsc wypoczynku mieszkańców Wadowic i okolic. Liczy 1,5 kilometra długości, prowadzi od mostu drogowego w Jaroszowicach wzdłuż brzegu Skawy i łączy się w pobliżu mostku na Ponikiewce z 3 kilometrową trasą powstałą w 2014 roku prowadzącą z kolei pod stadion Skawy, śladem rozebranej w latach 1988-1992 odcinka linii nr 103 Wadowice-Skawce.
Przy trasie ustawiono ławki na których można wypocząć podziwiając nurt Skawy, znajdują się też przy nich kosze na śmieci. Jak widać, mocno to komuś przeszkadzało...
(MG)