Na drodze krajowej nr 52 w Kleczy Dolnej, w okolicach wiaduktu kolejowego, doszło do potrącenia przez s
Podczas kładzenia nawierzchni potrącony został robotnik

Na drodze krajowej nr 52 w Kleczy Dolnej, w okolicach wiaduktu kolejowego, doszło do potrącenia przez samochód robotnika pracującego przy kładzeniu nowej nawierzchni.

W piątek (9.08) przed godziną 14:00 na drodze krajowej nr 52 w Kleczy Dolnej, w okolicach wiaduktu kolejowego, doszło do groźnego wypadku. Samochód potrącił tutaj robotnika pracującego przy kładzeniu nowej nawierzchni.

Jak wstępnie ustalono, kierujący fiatem bravo, mieszkaniec gminy Kalwaria Zebrzydowska, nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem i potrącił 52-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu nowotarskiego – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Na miejscu interweniował patrol policji i Zespół Ratownictwa Medycznego. Ze względu na stan poszkodowanego mężczyzny, zadecydowano o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował rannego do szpitala w Oświęcimiu.

Policja ustala okoliczności tego zdarzenia


(PK)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+36 #1 NSZZP 2019-08-09 15:01
kiedy Wadowicka Drogówka weźmie się za uczestników dróg kierowców, pieszych korzystających z telefonów komórkowych poruszających się po drogach publicznych, Sposób poruszania po rondach w Wadowicach to katastrofa gdzie ci panowie policjanci karać karać a pijanym konfiskować pojazdy
-6 #2 siemens 2019-08-09 15:58
Policja powinna caly czas sterowac ruchem w tym niebezpiecznym miejscu.A tymczasem policji tam nie ma.Pytam za co oni biora publiczne pieniadze.
+23 #3 פֿאָלקס שטימע 2019-08-09 17:12
Cytuję siemens:
Policja powinna caly czas sterowac ruchem w tym niebezpiecznym miejscu.A tymczasem policji tam nie ma.Pytam za co oni biora publiczne pieniadze.


Policja nie jest od kierowania ruchem przy robotach drogowych.
Tym powinien się zajmować przeszkolony pracownik wykonawcy robót.
-7 #4 ORMO 2019-08-10 13:09
Cytuję פֿאָלקס שטימע:
Cytuję siemens:
Policja powinna caly czas sterowac ruchem w tym niebezpiecznym miejscu.A tymczasem policji tam nie ma.Pytam za co oni biora publiczne pieniadze.


Policja nie jest od kierowania ruchem przy robotach drogowych.
Tym powinien się zajmować przeszkolony pracownik wykonawcy robót.


Każdy użytkownik drogi posiadający prawa jazdy jest uprawniony do kierowania ruchem A jeżeli nie umie Proszę o zwrócenie prawo jazdy do urzędu i powtórny egzamin.
0 #5 obserwator 2019-08-10 19:15
no chyba gdzies z 15 minut wczesniej tam wyjezdrzalem ,nie rozumie tego potracenia wszystko widoczne ja mimo pustch dwoch pasow widzac prace przejezdrzalem z 10 km/godz nawet jak by mi ktos wszedl na maske to ewntualnie lekkie potuczenie,a pracownicy nie wychylali sie na jezdnie,jestem zaskoczony
+1 #6 rvv 2019-08-10 22:51
Genaralnie droga koło szkoły i skręt na lekawice to wjezdzaja auta rozpedzone jak na torze wyscigowym.. a auta pod sklepem staja pol na chodniku pol na drodze i NIE MA jak sie zmiescic spokojnie. Jest niebezpiecznie, ale oczywiscie ani policji, ani porzadnych pasów, ani światel i koło szkoly i kolo skrzyzowania gdzie ludzie przechodza na przystanek. Nikt nie widzi problemu.
0 #7 wladi 2019-08-11 23:43
zgadzam sie z wypowiedzia rvv i dodam ze 1 wrzesnia dzieci pojda do szkoly w tak niebezpiecznym miejscu,zjazd na szose wiz a wiz szkolnej bramki katastrofa

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.