- Opublikowano: 06 lipca 2019, 11:11
- Komentarze: 7
58-letnia mieszkanka powiatu narobiła sobie kłopotów. Cztery razy zapłaciła zbliżeniowo kartą płatniczą, którą ukradła innej kobiecie. Długo nie cieszyła się łupem: policja już ją zatrzymała. Złodziejka usłyszała pięć zarzutów.
We wtorek (2.07) mieszkanka powiatu wadowickiego złożyła zawiadomienie w Komendzie Powiatowej Policji w Wadowicach z treści, którego wynikało, że podczas robienia zakupów na terenie Wadowic poprzez roztargnienie zapomniała zabrać z lady sklepowej kartę płatniczą, którą dokonywała zakupów. Po krótkim czasie zorientowała się i wróciła do sklepu, gdzie wspólnie z pracownikami sklepu ustaliła, że kobieta stojąca za nią w kolejce zabrała jej kartę.
W wyniku podjętych czynności przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego KPP Wadowice tożsamość kobiety została ustalona. Jak się okazało 58-letnia mieszkanka powiatu wadowickiego w krótkim odstępie czasu dokonała czterech transakcji kartą płatniczą płacąc zbliżeniowo za zakupy w różnych sklepach – poinformował nas asp. sztab. Dariusz Stelmaszuk z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach./p>
Dodatkowo usiłowała dokonać kolejnych transakcji, jednak już się nie udało: karta została zablokowana przez właścicielkę. Nieuczciwej kobiecie postawiono pięć zarzutów z artykułu 278 i 279 Kodeksu Karnego, do wszystkich się przyznała.
(MG)
Komentarze
Z relacji rzecznika wynika, że w momencie, gdy policjanci wchodzili na posesję, brama była otwarta, przez co funkcjonariusze nie mogli dostrzec tabliczki informującej o przebywającym w środku psie. Wcześniej funkcjonariusze mieli wołać właścicieli, ale nikt nie reagował. – Sama tabliczka nie zwalnia właściciela psa z prawidłowego trzymania go na posesji – przekonuje Piotr Dwojak.
tutaj też Karta była pozostawiona co nie zabrania żeby nią płacić - k**wa zastanówcie się!!!
Otwarta bramka nie uprawnia nikogo do wejścia na posesję nawet policjanta!!!