- Opublikowano: 14 maja 2019, 12:10
- Komentarze: 3
Pada deszcz i pogorszyły się warunki drogowe. Czy to było przyczyną zdarzenia, do jakiego doszło na drodze krajowej nr 44 w Spytkowicach, gdzie w rowie utknęła ciężka śmieciarka.
Pogoda w ostatnim czasie nie rozpieszcza. Nie dość, że spadła drastycznie temperatura, to w górnych partiach powiatu spadł śnieg a w niższych deszcz. To spowodowało, że warunki panujące na drogach nie są najlepsze i trzeba uważać.
We wtorek (14.05) przed godziną 12:00 na leżącej w ciągu drogi krajowej nr 44 ulicy Jana Pawła II w Spytkowicach, kierowca samochodu transportującego odpady stracił panowanie nad pojazdem i prawymi kołami utknął w rowie.
Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, druhów ochotników z okolicznych OSP, którzy wzięli się za wyciąganie ciężkiego samochodu. Niestety aby go wyciągnąć, potrzebny będzie ciężki specjalistyczny sprzęt. Prawy pas jezdni w kierunku Zatora jest w tym miejscu zablokowany a ruch odbywa się wahadłowo.
To nie jedyne groźne zdarzenie na naszych drogach od rana. Na drodze krajowej nr 52 na wylotówce z Wadowic w stronę Krakowa, pod "Kopcem" w Jaroszowicach kierowca jednego z samochodów osobowych najechał an tył drugiego. Nic nikomu na szczęście się nie stało.
Nieco wcześniej na drodze miedzy Barwałdem a Stryszowem kierowca ciągnika siodłowego z naczepą przyblokował się na skrzyżowaniu. Tu na szczęscie obyło się bez specjalistycznego sprzętu i pojazd po kilkunastu minutach pojechał w dalszą drogę.
Policja ustala okoliczności tych zdarzeń.
(Pk)