W wieku 62 lat odszedł "Pan Tadek": sympatyczny, pogodny  mężczyzna na wózku inwalidzkim, którego w
Odszedł pan Tadek. Na stałe wrósł w krajobraz wadowickiego rynku, będzie go brakować...

W wieku 62 lat odszedł "Pan Tadek": sympatyczny, pogodny  mężczyzna na wózku inwalidzkim, którego wielu wadowiczan doskonale kojarzy z wadowickiego rynku.

Smutna wiadomość dla wielu mieszkańców Wadowic i okolic. W niedzielę (5.05) w wieku 62 lat odszedł pan Tadeusz, mieszkaniec niedalekich Harbutowic w powiecie myślenickim. Mieszkańcy naszego miasta doskonale go kojarzą: co piątek siedząc na wózku inwalidzkim zbierał na rogu wadowickiego rynku i ulicy Zatorskiej pieniądze na swoje utrzymanie, często czytając przy tym ciekawą książkę, gazetę czy rozwiązując krzyżówki.

Mimo, że życie bardzo ciężko go doświadczyło (w paskudnym wypadku stracił obie nogi, zmagał się też z ciężką chorobą), nigdy nie narzekał głośno na swój los, był zawsze uśmiechnięty i pogodny. Z wieloma mieszkańcami Wadowic zaprzyjaźnił się, a oni sypali groszem, rozmawiali z nim na różne tematy, czy tylko w biegu wymieniali grzecznościowe "dzień dobry", "cześć" lub uścisk dłoni.

Był postacią która mocna zakorzeniła się w krajobraz Wadowic i będzie go tutaj brakować. Wielu z przechodniów we wtorek (7.05) z niedowierzaniem czyta klepsydrę, którą powiesiła rodzina w miejscu, gdzie zazwyczaj bywał odwiedzając nasze miasto. Ciężko będzie sobie wyobrazić ten fragment Placu Jana Pawła II bez Niego...

Wprowadzenie zmarłego do kościoła parafialnego w Harbutowicach nastąpi w czwartek (9.05) o godzinie 14:30 (zostanie odmówiony różaniec w intencji zmarłego). Msza święta żałobna zostanie odprawiona o godzinie 15:00 po niej nastąpi odprowadzenie zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku.


(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+71 #1 bogdan 2019-05-07 13:59
Bardzo miły pan... dla każdego miał uśmiech i miłe słowo, niezależnie od tego czy otrzymał kilka złotych, czy też nie...
+68 #2 Andrzej 2019-05-07 14:06
Żegnaj Tadziu.... dobry człowieku .....
+49 #3 Wadowiczanka 2019-05-07 15:42
Szkoda tego pana bardzo dobry czlowiek .niech mu ziemia lekka bedzie :(
+24 #4 Milka 2019-05-07 21:15
Dawno go nie było w Wadowicach. Właśnie mnie zastanawiało , że coś nie tak. Spoczywaj w pokoju.
+13 #5 D 2019-05-08 14:47
:( Fajny gość
+12 #6 Anonimek 2019-05-08 21:42
Skoro tak wielu wadowiczan go uwielbiam można poprosić kościół w Harbutowicach (oczywiście za zgodą rodziny) o przekazanie jednej intencji mszalnej i odprawienie jej w Wadowicach :)
+6 #7 Pan Komment 2019-05-09 01:47
jakie to romantyczne i polskie - uwielbiany za to, że miał w życiu pecha. a nie mogliście go uwielbiać za życia i złożyć się na protezy?
+5 #8 Maxi 2019-05-09 21:41
Miło Marcin, że napisałaś o tej osobie. Też znałem tego Pana. Faktycznie zawsze miał pogodną twarz zapewne w wielkim cierpieniu. Chciał żyć. Szkoda
+4 #9 Dariusz 2019-05-10 09:49
Smutna wiadomość, niech mu ziemia lekką będzie .Autor zapomniał dodać iż tego Pana można było spotkać również obok targu w Oświęcimiu prawie w każdą niedzielę.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.