- Opublikowano: 17 kwietnia 2019, 10:00
- Komentarze: 49
Takiej promocji w kraju Andrychów chyba się nie spodziewał. Bulwarówka Super Express opisuje, jak strongman Mariusz Pudzianowski "odbił" pół hotelu w mieście nad Wieprzówką i awanturę z tym związaną z byłym właścicielem. Interweniowała policja.
Od jakiegoś czasu 42-letni Mariusz Pudzianowski, były utytułowany strongman i rugbysta oraz od niedawna zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA), widywany jest w Andrychowie z powodów prywatnych, ale i jak się okazuje, biznesowych. Jak sam twierdzi, jest współwłaścicielem hostelu Leskowiec przy ulicy Krakowskiej w tym mieście. "Połówkę" nabył od byłej żony właściciela, jednak jak się okazuje, rzecz jest dosyć skomplikowana, bo trwa spór prawny w tej sprawie, który jak się okazuje, mocno się zaostrza.
Jak poinformowała w środę (17.04) bulwarówka Super Expres, "Pudzian" wyłamał zamki, przegonił gości weselnych którzy w wynajęli pokoje w hotelu i wyrzucił również z niego właściciela nieruchomości. Twierdzi, że połowa budynku jest jego, bo kupił go od byłej żony hotelarza. Jednak sam właściciel ma na ten temat nieco inne zdanie....
Na miejscu interweniowała policja a całą akcję Super Express opisał w sensacyjnym tonie, dołączając materiał wideo z awantury.
Cały materiał można przeczytać i zobaczyć na stronie internetowej gazety: https://www.se.pl/wiadomosci/gwiazdy/pudzian-odbil-pol-hotelu-wideo-i-zdjecia-aa-JPTM-oMEj-nzWc.html
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Są wstepne wyniki sekcji zwłok zmarłej 11-latki z Andrychowa
Oszuści podszywają się pod Narodowy Fundusz Zdrowia
Wieczorna kolizja trzech aut w centrum Andrychowa
Kolizja busa i osobówki na krajówce w Izdebniku
Szkoła żegna tragicznie zmarła 11-latkę. Prokuratura wyjaśnia przyczyny jej śmierci
Komentarze
Ale chyba nie powinien wyganiać gości skoro zapłacili za pobyt ? Nie mógł trochę poczekać ? Chciałbyś być tak potraktowany ?
Mariusz, weź chłopie nie bądź naiwny.
zaplacili nie temu właścicielowi ;)
byli nielegalnie tam, więc czemu tamten ma zbijać całą mamone? to grube tysiące....
Zgadzam się! Pan i władca tego Świata się znalazł, nie wyobrażam sobie zostać wyrzucona mono że wszystko było opłacone.
Buc jeden
Cytuję obiektywny:
Gdyby miał trochę kultury to postawiłby swoich mięśniaków na straży , poczekał aż goście wyjdą i dopiero wtedy zajął lokal. Zresztą sprawa nie jest przesądzona kto jest faktycznym właścicielem.
Raczej że nie idzie w parze, na starość baba zwariowała
Pani Joanno - "plotki"?!?!?! Proszę sobie obejrzeć materiał filmowy, czy tam występują jakiś sobowtór per Pudźka????czy on we własnej skórze? Kto normalny demoluje,zrywa zrywa monitoring itd....dla Pani to jest normalne zachowanie? Jestem bardzo ciekawy, gdyby Pani wynajęła sobie pokój i nagle musiała go opuścić w trybie natychmiastowym w strachu o własne życie, bo jakieś bezmózgie mięśniaki Panią wyrzucają...roz bój w biały dzień i totalna niemoc policji..ktoś demoluje czyjeś mienie i zero reakcji ze strony " stróżów prawa"...moim zdaniem wszyscy powinni pożegnać się z tym zawodem, którzy byli na tej interwencji. Niech karma wróci ze zdwojoną mocą!
Popieram, Pan Andrzej zmadrzał i przestał finansować medycynę estetyczną więc trzeba było iść na całość, zostawić męża i szukać innego bogatego. Teraz domaga się tego wszystkiego co Pan Andrzej miał przed ślubem, nagle wszystko się jej należy, wstyd i hańba
Finansować? Skoro pan Andrzej taki bogaty to czemu długi Pani Nel robi? Ludzie weźcie się zastanówcie, bo nie wiecie co się w ich życiu prywatnym dzieje... A Pan Kowalczyk to niech się zastanowi czy dobrze robi puszczając plotki do mediów.
Cytuję [censored]:
Taki ludzik z maikrafta...
Polecam odejść czasem od komputera i sportem się zainteresować!
Bo ty mi znkszczysz
Mareczku, ty nie tylko debil jesteś, ale jeszcze z brązowym jęzorem, bo ci się gó**o nie może od niego odkleić.
Ale zauważyłeś, żem Pan Wyroba, piszący - jeżeli już - pod własnym imieniem i nazwiskiem, a nie z fikcyjnego kretyńskiego konta, zwanego "Marek".
A, że piszę rzadko?
Bo co mam do napisania piszę u siebie, zawsze oficjalnie, bez owijania w bawełnę i bez ukrywania się za obcymi ksywami. Pojąłeś? Czy może masz problem z... wiercącym cię bolcem? :-)
Cóż, wiem... Wy wszystkie "bochatery" /tak, tak, przez "ch"/ i zawsze odważni, bo jak nie Janusze, to Marki :lol:
A tak naprawdę, to zwykłe śmiecie jesteście, podszyte strachem i z... pełnym pampersem :P
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni Sika...
Przeciez większej porażki od ciebie nigdy wcześniej nie bylo. Ty nigdy nie dorosniesz.
1:0 (i nokaut)
masz lustro?
Mam! I odwagę w nie spojrzeć również! A tobie chyba... musieli ukraść? Bo nie mogli patrzeć, jak się męczysz widokiem swojej "politury" i tym... brązowym jęzorem :lol:
Znalazła bogatego Pudzianowski się nazywa.
Ja dotrzymuje słowa a ty?masz czelnośc obrazac innych !!!!
A niby czym? Prawdą?
To masz odwagę pochwalić się nazwiskiem, czy myślisz, żeś rzeczywiście tu anonimem?
Ale napisz coś jeszcze... Bo idzie ci coraz ciekawiej!
A może zapomniałeś swojego nazwiska i... ssiesz?
To wiesz, nauczyciele strajkują, więc może udzielą ci korepetycji, bo nie tylko nie potrafisz się podpisać, ale i z ortografią kiepsko! :P
Jak coś pozyczasz to ? i nie obrazj ludzi !!!!!!!!!
Jak coś pozyczasz to ? i nie obrazj ludzi !!!!!!!!!
Zasada? Nie kojarzę? Znaczy znam Zasadę Sobiesława, ale nic odeń nie pożyczałem... A od ciebie coś?
Jeżeli tak, to podaj nazwisko.
Bo inaczej wychodzisz na szmaciarza, któremu nie pasuje prawda, jaką opisuję.
A może masz spółkę z Pudzianem do stołu i łoża? - skoro twierdzisz, że kogoś obrażam.
Nadto używasz mojego nazwiska i wydaje ci się, że będziesz to robił bezkarnie, a sam niczym gnida chowasz się to za pijawką, to za zasadą, to jeszcze za jakąś inną łajzą...
Tylko, że twoje IP zdobyć, to żaden problem!
A potem przed sądem ustalimy, kto kogo obraża...
Spróbujemy? Ja jestem otwarty, a ty możesz nie być! Ale będziesz musiał! Bowiem wyznaję nie tylko zasadę, iż jak się bawić, to się bawić, ale też i tą, że z usmarkanym nie siadam do stołu a z idiotą nie polemizuję.
Jak już, to z otwartą przyłbicą, twarzą w twarz, w jednej z sal przy Żwirki i Wigury...
Więc? Daj jeszcze!