- Opublikowano: 11 kwietnia 2019, 10:50
- Komentarze: 3
Wadowicka policja ciągle prowadzi śledztwo w sprawie przyczyn pożaru sklepu Lidl, do jakiego doszło 14 stycznia tego roku. Mundurowi proszą o kontakt wszystkich świadków, którzy w momencie zdarzenia znajdowali się w placówce i byli ewakuowani przez personel.
Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach od kilku tygodni prowadzi śledztwo w sprawie przyczyn pożaru sklepu Lidl w Wadowicach. Ciągle nie wiadomo, jak doszło do pojawienia się ognia.
Zwracamy się z prośbą o zgłaszanie się osób, świadków zdarzenia, które podczas pożaru znajdowały się na terenie placówki handlowej i zostały z niej ewakuowane przez personel – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach
Świadkowie proszeni są o zgłaszanie się bezpośrednio do Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach lub telefonicznie w godzinach 7:30 - 15:30. na numer prowadzącego postępowanie, telefon 33 872 92 26.
Przypomnijmy, że do pożaru doszło w południe, 14 stycznia tego roku, kiedy to pracownik ochrony marketu Lidl przy ulicy Zegadłowicza w Wadowicach zauważył w sklepie przy suficie spore zadymienie. Zarządzono ewakuację klientów i wezwano służby ratownicze. Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, JRG Andrychów oraz druhów ochotników z terenów całej gminy a także policję oraz Pogotowie Energetyczne. W sumie na miejscu z ogniem walczyło ponad 25 zastępów strażaków.
Ze sklepu ewakuowano 9 pracowników sklepu oraz około 30 klientów, zamknięto ulicę Zegadłowicza leżącą w ciągu drogi krajowej nr 28. Dogaszanie trwało do późnych godzin wieczornych. Nikt na szczęście w pożarze nie ucierpiał, ale market spłonął doszczętnie i konieczne, ze względów bezpieczeństwa, było jego wyburzenie.
https://wadowiceonline.pl/wydarzenia/13703-policja-szuka-swiadkow-pozaru-lidla#sigFreeId43789db29b
(MG)
Komentarze