Połamane drzewa, zatarasowane drogi, słup energetyczny w ogniu, zerwane dachówki: wichura, która prze
Pracowita noc dla strażaków. Wichura narobiła sporo zamieszania

Połamane drzewa, zatarasowane drogi, słup energetyczny w ogniu, zerwane dachówki: wichura, która przeszła nad powiatem wadowickim przysporzyła sporo pracy strażakom. Synoptycy prognozują, że to jeszcze nie koniec.

Tak jak zapowiadali synoptycy, w Małopolsce jak i w powiecie wadowickim przetoczyła się spora wichura. Wiat wiał miejscami nawet 90 km/h.

Tradycyjnie już w takich przypadkach strażacy mieli sporo pracy, na szczęście obeszło się bez poważnych zdarzeń. Większość strażackich akcji w naszym powiecie dotyczyła połamanych drzew i usuwaniu ich z dróg. Tak było m.in. w Jaroszowicach, Izdebniku (droga krajowa nr 52), Kalwarii Zebrzydowskiej przy klasztorze, Zagórniku (ulica Solakiewicza) oraz Stroniu.

W Mucharzu doszło do zapalenia się instalacji na słupie elektryczny, w Barwałdzie wichura zdmuchnęła dachówki z budynku. W Wadowicach na ulicy Mickiewicza doszło do uszkodzenia linki podtrzymującej przewody telekomunikacyjne. Doszło również w kilku miejscach do zerwania sieci energetycznej. Energetycy pracują przy usuwaniu awarii.

Niestety jak zapowiadają synoptycy, to jeszcze nie koniec.

Prognozuje się wystąpienie silnego zachodniego wiatru o średniej prędkości od 25 do 35 km/h, w porywach do 90 km/h – informują synoptycy z IMGW Kraków.

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.