- Opublikowano: 10 marca 2019, 10:35
- Komentarze: 0
Połamane drzewa, zatarasowane drogi, słup energetyczny w ogniu, zerwane dachówki: wichura, która przeszła nad powiatem wadowickim przysporzyła sporo pracy strażakom. Synoptycy prognozują, że to jeszcze nie koniec.
Tak jak zapowiadali synoptycy, w Małopolsce jak i w powiecie wadowickim przetoczyła się spora wichura. Wiat wiał miejscami nawet 90 km/h.
Tradycyjnie już w takich przypadkach strażacy mieli sporo pracy, na szczęście obeszło się bez poważnych zdarzeń. Większość strażackich akcji w naszym powiecie dotyczyła połamanych drzew i usuwaniu ich z dróg. Tak było m.in. w Jaroszowicach, Izdebniku (droga krajowa nr 52), Kalwarii Zebrzydowskiej przy klasztorze, Zagórniku (ulica Solakiewicza) oraz Stroniu.
W Mucharzu doszło do zapalenia się instalacji na słupie elektryczny, w Barwałdzie wichura zdmuchnęła dachówki z budynku. W Wadowicach na ulicy Mickiewicza doszło do uszkodzenia linki podtrzymującej przewody telekomunikacyjne. Doszło również w kilku miejscach do zerwania sieci energetycznej. Energetycy pracują przy usuwaniu awarii.
Niestety jak zapowiadają synoptycy, to jeszcze nie koniec.
Prognozuje się wystąpienie silnego zachodniego wiatru o średniej prędkości od 25 do 35 km/h, w porywach do 90 km/h – informują synoptycy z IMGW Kraków.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
61-latek odpowie za kradzież i posługiwanie się cudzą kartą płatniczą
Odeszła dyrektorka andrychowskiego przedszkola
Dwa groźne zdarzenia w Nowych Dworach
Policja po pościgu zatrzymała andrychowianina poszukiwanego listem gończym
Dziewięć kolizji i wypadek. Policja podsumowała miniony weekend