- Opublikowano: 25 lutego 2019, 12:50
- Komentarze: 2
Nie pomagają mandaty, punkty karne czy odbieranie prawa jazdy. Na naszych drogach ciągle możemy spotkać kierowców, którzy za nic mają przepisy drogowe i potafią dwu czy trzykrotnie przekroczyć dozwoloną prędkość. Tak jak 55-latka, która kilka dni temu zatrzymano w Andrychowie.
W piątek (22.02) policjanci z wadowickiej drogówki pełniący służbę na terenie gminy Andrychów, zatrzymali do kontroli drogowej kierującą oplem, która jechała z prędkością 123 km/h na odcinku, gdzie obowiązuje prędkość do 50 km/h.
W związku z wykroczeniem policjanci nałożyli na kierującą kilkusetzłotowy mandat, 10 punktów karnych oraz zatrzymali jej prawo jazdy – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach
W trosce o bezpieczeństwo podróżujących, policjanci po raz kolejny apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Przypominają również jak ważna jest jazda z tzw. „prędkością bezpieczną”, czyli taką, przy której kierowca zachowuje możliwość pełnego panowania nad pojazdem.
(AS)
Komentarze
Wystarczy zdać ponownie egzamin i po sprawie.