- Opublikowano: 05 lutego 2019, 10:40
- Komentarze: 0
Pracowite godziny dla strażaków. W Stanisławiu Górnym na jednej z posesji w ogniu stanął samochód. Na ulicy Niecałej w Wadowicach zapaliły się sadze w kominie w jednorodzinnym domu.
Pracowite godziny dla strażaków z powiatu wadowickiego. W poniedziałek (4.02) około 23:00 interweniowali na jednej z posesji w miejscowości Stanisław Górny. W przydomowym garażu doszło do pożaru samochodu osobowego. Na miejscu działali strażacy zawodowi z JRG Wadowice oraz druhowie ochotnicy z OSP Stanisław.
Mimo szybkich działań i wyciągnięcia z garaży pojazdu, spłonął on doszczętnie, nadpalone są także elementy garaży. Nikt na szczęście nie ucierpiał. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej auta.
Z kolei we wtorek (5.02) przed godziną 5:00 nad ranem dwa zastępy strażaków z JRG Wadowice z drabiną interweniowali na Osiedlu XX-lecia w Wadowicach W jednym z domów na ulicy Niecałej zapaliły się sadze w kominie. Pożar udało się szybko ugasić, nikomu nic również się nie stało, ale dom wymagał przewietrzenia z powodu zadymienia.
https://wadowiceonline.pl/wydarzenia/13286-komin-w-ogniu-na-xx-lecia-w-wadowicach-w-stanislawiu-splonal-samochod#sigFreeId0460dcc794
Straż apeluje o regularne czyszczenie kominów i dbanie o instalacje grzewcze. W przypadku zauważenia pożaru w kominie należy jak najszybciej wygasić ogień w piecu lub kominku, zamknąć dopływ powietrza do pieca od dołu i od góry. Wykonać połączenie na numer alarmowy 998 lub 112, wezwać pomoc, podając szczegółowo co się dzieje i jak dojechać do danego budynku.
Nie wolno wlewać wody do palącego się komina, grozi to jego rozerwaniem. Po pożarze sadzy w kominie należy wezwać kominiarza aby dokonał wyczyszczenia przewodów i zwrócił uwagę na ich stan techniczny. Należy pamiętać iż przez nieszczelne przewody wędrują palące się cząstki materiału palnego lub bardzo gorące gazy spalinowe, w tym groźny, niewyczuwalny "cichy zabójca" - tlenek węgla (czad).
(MG)
