- Opublikowano: 20 stycznia 2019, 17:10
- Komentarze: 8
Wysepki na nowej drodze powiatowej w Stryszowie stanowią zagrożenie dla kierowców w ciemnościach i przy mgle, uważają mieszkańcy, zwracając uwagę na niefortunnie ustawione znaki.
Droga powiatowa wybudowana przez powiat i dawne RZGW, która łączy Stryszów z Zembrzycami ma pewne mankamenty. To m.in. brak specjalnego wydzielonego pasa dla rowerzystów czy rolkarzy, którzy przy ładnej pogodzie korzystają z tego traktu. Nie ma też kompletnie żadnych punktów widokowych, a trasa się o to wręcz prosi...
Ktoś przy jej projektowaniu zupełnie też nie pomyślał i zasłonił cudny widok na Jezioro Mucharskie... wałem kolejowym, który jest od niej wyższy o kilka metrów...
Jest jeszcze coś. Niektórzy zwracają uwagę, że wysepki, takie jak ta przy skrzyżowaniu z droga prowadzącą do Stryszowa, na której ustawiono znaki, które już kilkukrotnie uszkodzili kierowcy. Problemem jest podobno oświetlenie i zła widoczność.
Czy dopiero czyjejś nieszczęście doprowadzi do wycięcia wniosków? Zamiast poprawić stan bezpieczeństwa powstało coś odwrotnego. Na wysepkach ustawiono znaki co w panujących nocnych ciemnościach i przy mgle stanowi zagrożenie – uważa Andrzej Kramarczyk, były radny wojewódzki a także szef klubu sportowego Aquila Wadowice.
(MG)