- Opublikowano: 09 listopada 2018, 10:30
- Komentarze: 8
Myśliwi z wszystkich kół powiatu wadowickiego znowu wzięli się za dziki. Powód? Afrykański pomór świń a także szkody, jakie te zwierzęta robią na polach, boiskach, czy drogach...
Myśliwi z praktycznie wszystkich kół myśliwskich w regionie wzięli się znowu za odstrzał dzików. Wszystko to w związku z rozporządzeniem wojewody małopolskiego w sprawie zarządzenia odstrzału sanitarnego dzików na obszarach zagrożenia wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń.
Afrykański pomór świń to wirusowa posocznicowa choroba świń o przebiegu ostrym lub przewlekłym. Chorobę wywołuje wirus DNA – wirus afrykańskiego pomoru świń (ASFV) Wirus afrykańskiego pomoru świń jest odporny na wysoką temperaturę, procesy gnilne, wędzenie, krótkotrwałe gotowanie, wysychanie, potrafi przetrwać do 6 miesięcy w mrożonym mięsie. Formalina w rozcieńczeniu 1% niszczy wirusa dopiero po 6 dniach. Źródło zakażenia stanowią chore świnie domowe oraz dzikie. Nosicielem pośrednim wirusa może być też człowiek.
Dziki w ostatnich miesiącach znowu mocno dają się we znaki mieszkańcom naszego powiatu. Niszczą pola uprawne, boiska, zwiększyła się też ilość kolizji i wypadków drogowych w których dochodzi do zderzenia samochodów z tymi zwierzętami. To wiąże się też z kosztami odszkodowań, jakie trzeba wypłacić.
Dzików jest po prostu za dużo i odstrzały sanitarne zarządzone przez wojewodę, również mają przyczynić się do uregulowania ich ilości w naszych lasach.
(MG)