- Opublikowano: 19 października 2018, 12:02
- Komentarze: 11
Jest przerażające nagranie z monitoringu momentu potrącenia 9-latka na ulicy Krakowskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Chłopaka do szpitala zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak już informowaliśmy, w czwartek (18.10) po godzinie 14:00 na ulicy Krakowskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej, leżącej w ciągu drogi krajowej nr 52, w okolicach przejścia dla pieszych przy dworcu autobusowym doszło do groźnego zdarzenia.
Kierowca samochodu osobowego skoda, jadąc w stronę Krakowa potrącił tutaj 9-letniego chłopca – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Znamy już więcej szczegółów tego zajścia. Chłopak wbiegł wprost pod nadjeżdżający samochód przebiegając po wyłączonym użytkowania przejściu dla pieszych (zostało ono wyznaczone na czas prac remontowych w innym miejscu). Mamy nagranie z monitoringu z tego wypadku, które zostało przesłane do redakcji WadowiceOnline.pl. Jest przerażające: widać na nim, jak 9-latek wbiega i zostaje bardzo mocno uderzony przez przód samochodu, przelatuje kilkanaście metrów i bezwładnie upada na jezdnię.
Na szczęście jak się dowiadujemy, przebywa w szpitalu, jest przytomny a jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Całe szczęście... Pada pytanie, czy w związku z wyłączeniem przejścia dla pieszych, wszystkie procedury bezpieczeństwa zostały dopełnione?
Pasy w okolicach kalwaryjskiego dworca mają złą sławę. Bardzo często dochodzi tutaj do wypadków, niestety często również śmiertelnych. Mieszkańcy Kalwarii od lat zastanawiają się, co mogłoby zwiększyć bezpieczeństwo w tym miejscu. Niektórzy przekonywują do sygnalizacji świetlnej.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Pożar w bloku. Ewakuowano mieszkańców
Utrudnienia pod Biedronką. Zderzyły się dwa auta
Nadal szukają zaginionego urządzenia. Jest pięć tysięcy złotych nagrody
Komentarze
Zacznijcie od siebie a wtedy będzie ok.
Zero kultury na drodze.Kierowcy zachowują się jak na filmie "Wyścig szczurów"
To samo jest z pieszymi i przejściami dla pieszych.Przeci eż większość pieszych to i również kierowcy,to dlaczego chodzą jak barany.Jako kierowcy nażekamy na pieszych,jako piesi na kierowców.
Ludzie opanujcie się.Naprawde jak puścicie kogoś z podpożądkowanej lub jak zatrzymiesz się przed przejściem na chwile nie pchając się na siłe to korona z głowy nikomu nie spadnie.
POZDRAWIAM KIEROWCÓW JAK I PIESZYCH.
Najważniejsze jest teraz zdrowie chłopca a nie szukanią winnych chociaż i na to przyjdzie pora.
To co maja zrobic ze ich nie widac baranie wyjsc kurwa na krzeslo? Czy po innych autach przejsc mysl co piszesz
Jest zabezpieczone barierkami tak, aby nikt tam nie wlazł. No ale ludzie i tak omijają tą zaporę i pchają się pod samochody.