- Opublikowano: 24 sierpnia 2018, 10:15
- Komentarze: 0
30-letni kierowca forda mondeo podczas cofania na jednej z andrychowskich ulic najechał na zaparkowany samochód mocno go uszkadzając. Chciał uciec z miejsca zdarzenia, ale udało się go zatrzymać policji. W alkomat wydmuchał 1,4 promila.
We wtorek (21.08) po godzinie 19:00, dyżurny andrychowskiego komisariatu otrzymał telefoniczne zgłoszenie o zaistniałej kolizji drogowej na ulicy Włókniarzy w Andrychowie, której sprawcą miał być nietrzeźwy mężczyzna.
Na miejsce niezwłocznie skierowano funkcjonariuszy, którzy w rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalili, że kierujący fordem mondeo 30-letni mężczyzna, podczas wykonywania manewru cofania, najechał na zaparkowany samochód marki renault powodując jego uszkodzenie. Według relacji świadków, mężczyzna chciał oddalić się z miejsca lecz został ujęty do czasu przyjazdu policji — poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach
30-latka poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W alkomat "Wydmuchał" 1,4 promila. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna posiada sądownie orzeczony zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami decyzją wydaną przez starostę wadowickiego.
Mężczyzna został zatrzymany, wczoraj usłyszał zarzut do którego się przyznał. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
(AS)