- Opublikowano: 01 sierpnia 2018, 15:30
- Komentarze: 13
Kierowca ciężarówki uszkodził ogranicznik na bramownicy na drodze krajowej nr 52 przed wiaduktem w Kleczy Dolnej. Element spadł na jezdnię, cud, że nikomu nic się nie stało. Całe zdarzenie nagrał jeden z naszych czytelników.
Mimo, że oznakowanie o ograniczenia przejazdu dla pojazdów o wysokości do 3,5 metra rozstawione są już od Głogoczowa a także od strony Wadowic dosyć gęsto, bardzo często na drodze krajowej nr 52 pod wiaduktem kolejowym w Kleczy Dolnej na dochodzi do zaklinowania dużych pojazdów, których kierowcy (zwłaszcza obcokrajowcy) albo celowo albo przez nieuwagę lekceważą znaki. Powoduje to często uszkodzenia pojazdów, ale także spore korki w których muszą tkwić zdenerwowani kierowcy.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad niedawno zainstalowała po obu stronach wiaduktu bramownice ostrzegające o przeszkodzie. Jak się okazuje kierowcom dużych pojazdów to nie przeszkadza i metalowe konstrukcje po kilku dniach już w kilku miejscach zostały uszkodzona.
W środę (1.08) około południa kierowca kolejnej ciężarówki przejechał pod wiaduktem, ale przy próbie pokonania bramownicy, uszkodził jeden z jej elementów. Spadł on na jezdnie między jadącymi samochodami. Cud, że nikomu nic się nie stało. Całą sytuację nagrał jeden z naszych czytelników. Zobaczcie:
Co ciekawe, w najbliższych latach problem z blokowaniem wiaduktu może się rozwiązać. Jak poinformował w październiku 2017 roku burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, w związku z planami rewitalizacji linii kolejowej nr 117 Kalwaria Lanckorona - Wadowice - Andrychów - Bielska-Biała w planach jest likwidacja tego wiaduktu i zastąpienie go zautomatyzowanym przejazdem strzeżonym. Docelowo ma powstać tutaj wiadukt, tyle, że drogowy. Takie rozwiązanie nie podoba się z kolei tym, którzy uważają, że kolejowa przeszkoda jest swoista "zaporą" przed dużymi i ciężkimi samochodami, bez której Wadowice zostaną rozjeżdżone przez ciężarówki.
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Pożar w bloku. Ewakuowano mieszkańców
Utrudnienia pod Biedronką. Zderzyły się dwa auta
Nadal szukają zaginionego urządzenia. Jest pięć tysięcy złotych nagrody
Komentarze
Na podstawie jakiego przepisu tak wysoka kara?
Pierwsza bramownica ma łańcuchy i już wtedy tir wie że się nie zmieści a drugie po to żeby go przyblokować ale na drugiej powinny być noże które rozcinają plandekę i po przejechaniu jej miałby plandekę na ziemi i samochód gotowy do rozładunku.A gdyby tych blokad nie było na przeciwnym pasie to oni by to omijali pod prąd,tak ciężko to zrozumieć.Tirow iec to kombinuje jak może
Za trociny w głowie Tobie też bym dał pare stow za głupie pytanie osle