Policja zatrzymała 39-letniego mieszkańca gminy Andrychów, który w piwnicy swojego domu miał plantac
Drukuj
39-latek miał w piwnicy plantacje marihuany. Grozi mu 3 lata więzienia

Policja zatrzymała 39-letniego mieszkańca gminy Andrychów, który w piwnicy swojego domu miał plantacje marihuany. Zabezpieczono 21 sadzonek konopi, sprzęt a także ponad 16 gramów marihuany. Mężczyźnie grozi 3 lata więzienia.

Policjanci z andrychowskiego komisariatu uzyskali informację, że na terenie jednej z posesji w gminie Andrychów znajduje się plantacja marihuany. W piątek (20.07)  mundurowi pojechali pod wytypowany adres, gdzie potwierdzili swoje przypuszczenia.

Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych funkcjonariusze ujawnili przystosowane pomieszczenia, w których znajdowało się 21 sadzonek konopi. Rośliny były w różnym stanie rozrostu od 15 do 50 cm. Na miejscu podłączony był także sprzęt potrzebny do produkcji i utrzymania plantacji m.in. wentylator, sterownik, lampy i odżywki – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach

W trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli też 16,8 gramów suszu marihuany. Łącznie z zabezpieczonej plantacji można było uzyskać 462 gramów zakazanego suszu.

Policjanci na terenie posesji zatrzymali trzy osoby w wieku od 37 do 44 lat. Ustalili, że plantatorem naruszającym przepisy ustawy jest 39-letni właściciel posesji, któremu przedstawiono dwa zarzuty. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Pozostałe dwie osoby, kobieta i mężczyzna, zostały przesłuchane w charakterze świadka i po zakończonych czynnościach zwolnione.

Prokurator wobec podejrzanego zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

 

(AS)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Kolizja w Gierałtowicach. Jedna osoba została poszkodowana

Nie żyje ksiądz Tadeusz Kasperek, były probosz parafii św. Piotra w Wadowicach

Ma mocno powiać i zagrzmieć. Jest alert pogodowy

Zderzenie trzech aut na wylotówce w Andrychowie

Ktoś okradł "Sowę" z bratków. WCK prosi o naprawę szkód