W zakładach wymiany opon spokojnie

Opublikowano: 22 grudnia 2011, 12:32

Spadł pierwszy śnieg i warunki na drogach mocno się pogorszyły. Jak co roku kierowców czekała bądź jeszcze czeka wymiana opon z letnich na zimowe. Ale tu niespodzianka: większość z nich nie dała się zaskoczyć pierwszym opadom śniegu i już dawno to zrobiła. W zakładach wymieniających opony nie ma tłumów.

To coroczny, raczej przykry obowiązek dla kierowców: wymiana opon z letnich na zimowe. Na letnich da się coprawda jeździć po śniegu, ale jest to niebezpiecznie i trudne: mają inny bieżnik i po prostu nie trzymają się dobrze nawierzchni - wjazd pod większą górkę czy wzniesienie kończy się w większości wypadków niepowodzeniem. Niektórym to nie przeszkadza.

"Panie, dawniej to się jeździło cały rok na jednych oponach i było. Syrenki, Polonezy, "Maluchy", duże Fiaty - wszyscy tym jeździli i ludzie jakoś dawali radę" - mówi nam napotkany starszy mężczyzna.

Czasy się jednak zmieniły i kierowcy niepotrzebnie nie ryzykują: zmieniają opony dwa razy do roku - raz na wiosnę z zimowych na letnie i na początku zimy: z letnich na zimowe. Zakłady i punkty zajmujące się wymianą opon przeżywają przeważnie w tym okresie prawdziwe oblężenie. Ale w tym roku jest trochę inaczej: śnieg spadł dość późno i kto miał wymienić opony już to zrobił. Kolejek nie ma.

"Większość naszych klientów wymieniała opony w listopadzie i na początku grudnia. Teraz zostali ci, którzy odkładają to na ostatnią chwilę, czyli jak spadnie pierwszy śnieg, ale nie jest ich dużo w porównaniu na przykład do zeszłego roku" - mówi nam Maria Paszewska z firmy Margum, zajmującej się sprzedażą i wymianą ogumienia.

Koszt najtańszej, regenerowanej opony to 80 złotych. Nowej, do średniej klasy samochodu od 130 do 160 złotych. W samochodach luksusowych komplet ogumienia zimowego to koszt nawet 6 000 złotych. Dla swojego bezpieczeństwa (oraz innych...) warto to zrobić. Fizyki się nie oszuka...

(Marcin Guzik)

Weź udział w sondzie "Kiedy wymieniasz opony na zimowe?"

Zobacz również:
Ponad 11 000 osób z Wadowic i okolic bez Internetu lub telefonu
Skanska skończyła przebudowę
Wypalał miedź z kabli, postawił na nogi pół osiedla
Szlachetna Paczka pomogła 23 rodzinom
Nie ma żartów: wieje
Pożar Klasztoru w Kalwarii Zebrzydowskiej
Od dziś w służbie Straży
Dwa koreańczyki w stłuczce