Dramatyczna akcja pod Centrum Handlowym Jan w Wadowicach. W jednym z samochodów zatrzaśnięte zostało
Niemowlak zatrzaśnięty w aucie pod Janem. Ojciec musiał rozbić szybę

Dramatyczna akcja pod Centrum Handlowym Jan w Wadowicach. W jednym z samochodów zatrzaśnięte zostało 4 miesięczne dziecko. Przerażona matka wezwała męża na pomoc.

W czwartek (12.07) na parkingu na ulicy Putka, na parkingu pod Centrum Handlowym Jan w Wadowicach, doszło do groźnego zdarzenia. Jak informują nas świadkowie, w jednym z samochodów matka, która poszła na zakupy, zostawiła śpiące 4 miesięczne dziecko. Pilnowała je babcia, która stała na zewnątrz obok samochodu.

Po kilku minutach, kiedy matka wróciła do pojazdu, okazało się, że mimo posiadania kluczy, nie da się go otworzyć i dostać się do malucha. Przerażona kobieta zachowała jednak zimną krew i wezwała na pomoc męża. Ten pojawił się błyskawicznie i niewiele się zastanawiając rozbił ręką tylną szybę, przy okazji doznając niewielkich skaleczeń. Dziecku na szczęście nic się nie stało, rodzice najedli się jednak trochę strachu. Nie było konieczności wzywania Zespołu Ratownictwa medycznego

Tu na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie a samo zatrzaśnięcie było pechowym zbiegiem okoliczności. Jednak jak się okazuje, wiele osób bezmyślnie zamyka w środku samochodu swoje małe dzieci czy zwierzęta. Przy letnich upałach może się to skończyć bardzo źle. Jeśli zauważymy coś takiego, reagujmy i wzywajmy pomoc dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Jak uczula policja, jeśli mamy pewność, że taka sytuacja zagraża życiu lub zdrowiu zamkniętemu w środku dziecku, psu, czy kotu, bez obawy o konsekwencje podjąć próbę wyciągnięcia i rozbić w takim pojeździe szybę zgodnie z artykułem 26 Kodeksu Karnego: "Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego".




(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+1 #1 osa 2018-07-12 17:24
Głupotą było zostawienie w aucie dziecka!!! A babcia po co na zewnątrz, co nie mogła siedzieć w środku, czyżby było duszno jej? To mogli uchylić okno całkowicie, jak ponoć babcia stała na zewnątrz, a nie robić takich ceregieli.Tak dalej ... 500+ dla każdego kto nie umie zabrać dziecka ze sobą nawet jak śpi, bo przecie tak ciężko wyciągnąć i włożyć do wózka zakupowego fotelika z maluchem. Albo lepiej jak jedna taka zostawiła śpiące dziecko przed biurem turystycznym we wózku a sama weszła sama do środka, wystarczyło tylko "powiew wiatru" i dziecko papa i z 500+ papa.Ludzie mają siano w głowie a nie mózg.
Cytować
+2 #2 nikt 2018-07-12 19:55
Szkoda szyby ja bym to auto szybciej otworzył bez kluczyka , jak on wybił tą szybę :lol:
Cytować
+5 #3 silena 2018-07-12 21:43
Osa masz w głowie jak u Cyganki w tobołku.
Cytować
+3 #4 Xyz 2018-07-12 22:48
Nudy na resorach Świadkowie nie wiarygodni
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.