- Opublikowano: 16 grudnia 2011, 10:00
- Komentarze: 5
...okazał się na szczęście fałszywy. Ale strażacy mieli emocji co nie miara: niecodziennie bowiem dostaje się wezwanie, które dotyczy tak zabytkowego obiektu.
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kalwarii Zebrzydowskiej, w czwartek (15.12), około 8:25 zostali wezwani do pożaru Klasztoru oo. Bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej. Zadziałali błyskawicznie.
"Po upływie 3,5 minuty od pierwszej syreny, pełno osobowa załoga wyjechała samochodem GCBARt w stronę kalwaryjskiej Bazyliki. Gdy dojechaliśmy na miejsce, nie było widać żadnego dymu wydobywającego się z Klasztoru" - informują na swojej stronie Internetowej.
Również błyskawicznie, bo już po kilku minutach (biorac pod uwagę dystans ponad 13 kilometrów jakie mają do przejechania) pojawił się zastęp strażaków zawodowych z Wadowic.
Na szczęście okazało się, że zabytkowemu budynkowi nic nie grozi: w środku odbywają się prace remontowe, zgromadzony wewnątrz pył uruchomił czujniki dymu i automatycznie została włączona syrena alarmowa jednostki.
Kalwaryjskie sanktuarium jest jednym z ważniejszych miejsc kultu pasyjnego i maryjnego, łączy zarówno kult Chrystusa cierpiącego, jak i Matki Bożej. 1 grudnia 1999 r. Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO postanowił wpisać zabytkowy zespół architektoniczno-krajobrazowy i pielgrzymkowy (bazylikę, klasztor i Dróżki) w Kalwarii Zebrzydowskiej na listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury.
(MG)
(zdjęcie: OSP Kalwaria Zebrzydowska)