Akcja w siedzibie JRG Andrychów. Jedna z mieszkanek przyniosła tutaj pojemnik z substancją chemiczną
Chemiczna akcja w andrychowskiej jednostce straży. Ewakuowano okolice

Akcja w siedzibie JRG Andrychów. Jedna z mieszkanek przyniosła tutaj pojemnik z substancją chemiczną niewiadomego pochodzenia. Ewakuowano okolice, chemicy pracują nad rozpoznaniem substancji.

W środę (18.04) przed południem do siedziby Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Andrychowie mieszkanka przywiozła własnym samochodem 5 litrowy pojemnik z substancją niewiadomego pochodzenia. Istnieje podejrzenie, że substancja jest niebezpieczna dla ludzi.

Kobieta pojemnik, własność zmarłego męża, znalazła w domu. Na razie nie wiemy co to za substancja. Pracują nad tym chemicy – poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.

Ewakuowano budynek jednostki,, pobliską aptekę i sklep Andropolu. Wyznaczono strefę ochronną. Na miejscu działają strażacy z JRG Andrychów, policja oraz pluton ratownictwa chemicznego z Krakowa.

Droga krajowa nr 52 przebiegająca w pobliżu jest przejezdna, jednak służby ze względów bezpieczeństwa mogą zamknąć jej odcinek.

Około 15:40 akcja została zakończona. Pirotechnicy  pojemnik z niebezpieczną substancją został zapakowany do specjalnego samochodu w kolejny pojemnik, który w razie ewentualnego wybuchu miał spowodować, że fala uderzeniowa poszła górą a nie w bok.

Został on wywieziony na sygnałach pod eskorta policji, straży i Zespołu Ratownictwa medycznego z miasta do Krakowa.

 

AKTUALIZACJA (ŚRODA, 18 KWIETNIA 2018 16:00)

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-2 #1 Olo 2018-04-18 12:07
Grubo...
0 #2 grubo 2018-04-18 14:57
Cytuję Olo:
Grubo...

sam jesteś gruby od tych kebabów.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.