- Opublikowano: 03 kwietnia 2018, 17:25
- Komentarze: 5
Na wadowickiej obwodnicy w ogniu stanęło renault megane. Kierowca zdążył zatrzymać się na parkingu i wezwał strażaków. Mimo szybkiej akcji gaśniczej, z samochodu niewiele zostało...
We wtorek (3.04) przed godziną 17:00 przykra sprawa spotkała małżeństwo z Rybnika, które dwoma samochodami podróżowała ulicą Piłsudskiego, czyli wadowicką obwodnicą, leżącą w ciągu drogi krajowej nr 52. Jedno z aut, renault megane, zapaliło się podczas jazdy.
Jechałam za mężem kiedy zobaczyłam dym i ogień wydobywający się z tylnej części samochodu. Byłam przerażona, bo nie mogłam się dodzwonić, żeby mu o tym powiedzieć – mówiła nam przerażona żona mężczyzny
Kierowca pojazdu widząc dym wydobywający się z kratek wentylacyjnych, zjechał na parking pod "Ekonomikiem" i uciekł z samochodu. Wezwano pomoc, na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, którzy błyskawicznie przyjechali i przystąpili do gaszenia. Mimo szybkiej akcji z auta niewiele zostało, nie będzie się on już raczej do niczego nadawał. Kierowcy nic na szczęście się nie stało.
Policja ustala okoliczności tego zdarzenia. Wstępnie podejrzewa się, że przyczyną pożaru były zaklinowane klocki hamulcowe w tylnych hamulcach, które od tarcia zapaliły się a ogień przeniósł się na bagażnik i tylną część pojazdu.
https://wadowiceonline.pl/wydarzenia/11601-na-obwodnicy-zapalila-sie-meganka-splonela-doszczetnie?tmpl=component&print=1&layout=default&page=#sigFreeIdbbc06b0f2a
(Marcin Guzik)