Tak kończą się głupie chuligańskie wybryki: 18-latek z Wadowic, którego policja ścigała za zniszc
Drukuj
Skakał po dachu samochodu, teraz posiedzi

Tak kończą się głupie chuligańskie wybryki: 18-latek z Wadowic, którego policja ścigała za zniszczenie dachu w jednym z samochodów zaparkowanych na parkingu przy TBS-ach na ulicy Batorego, okazał się złodziejem, który włamywał się do sklepów, mieszkań i placówek społecznych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

W środę (23.11) w nocy patrol funkcjonariuszy OPI KPP Wadowice dostał zgłoszenie o sprawcy, który na parkingu przy blokach TBS na ulicy Batorego skakał po dachu jednego z zaparkowanych tam samochodów. Policjantom udało się złapać chuligana, którym okazał się bezrobotny 18-latek z Wadowic.

Okazało się, że nastolatek ma trochę więcej na sumieniu.

"W toku prowadzonych czynności ustalono, iż zatrzymany młodociany dopuścił się w przeszłości szeregu innych przestępstw popełnionych na terenie powiatu wadowickiego, m.in. przestępstw kradzieży z włamaniem do obiektów sklepowych, budynków mieszkalnych, oraz innych placówek społecznych" - informuję nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Mężczyzna nie był uprzednio karany, przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(AS)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Niespokojny Wielki Piątek na drogach

Podpalenie? Policja ustala przyczyny pożaru w piwnicy bloku na osiedlu XX-lecia

Bez prawa jazdy i pojazdem niedopuszczonym do ruchu. 41-latek narobił sobie kłopotów

Tysiące wiernych w Kalwarii. Trwa Misterium Męki Pańskiej

Pożar w bloku. Ewakuowano mieszkańców