Policjanci wydziału kryminalnego z Komisariatu Policji w Andrychowie wspólnie z funkcjonariuszami PG KW
Handlowali lewym paliwem

Policjanci wydziału kryminalnego z Komisariatu Policji w Andrychowie wspólnie z funkcjonariuszami PG KWP w Krakowie oraz z funkcjonariuszami Izby Celnej w Krakowie i Katowicach zatrzymali 14 osób trudniących się handlem olejem przemysłowym, który po odpowiednim zmodyfikowaniu sprzedawany był jako olej napędowy.

Pomysłodawcą i organizatorem nielegalnej działalności okazał się 39-letni mężczyzna, nazywany przez członków grupy "dyrektorem", który kontaktował się z innymi osobami przez 22-letnią kobietę. Proceder oparty był na działalności kilku zarejestrowanych firm - jedna z nich posiadała koncesję na obrót paliwami i wykonywała usługi transportowe na rzecz współpracujących firm, pozostałe były tzw. słupami, mającymi siedziby nie tylko na terenie Polski, ale również na Słowacji i w Czechach.

Najpierw kupowano olej przemysłowy, który odpowiednio modyfikowano, aby zmienić jego przeznaczenie i wprowadzić do obrotu jako pełnowartościowy olej napędowy. Legalizacji transakcji dokonywano przez fikcyjny obrót paliwem pomiędzy firmami – dla upozorowania rzeczywistego obrotu deklarowano wywóz paliwa za granicę, tymczasem trafiało ono do sieci stacji paliw należących do grupy. W ten sposób dokonywano uszczupleń podatkowych. Według szacunków prowadzących sprawę funkcjonariuszy straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconej akcyzy sięgają kwoty ponad 10 milionów złotych. Grupa mogła wprowadzić do obrotu 6 milionów litrów takiego zmodyfikowanego paliwa o wartości co około 18 milionów złotych. Wiadomo już, że członkowie grupy zajmowali się także "praniem pieniędzy" – środki pochodzące z przestępczej działalności były "legalizowane" przez wprowadzanie ich do obrotu bankowego.

Do chwili obecnej zatrzymanych zostało 14 osób, w tym ścisłe kierownictwo grupy. Są to osoby w wieku od 22 do 40 lat, mieszkańcy Małopolski i Śląska. Wśród nich są 2 kobiety.

Mimo częstych zmian miejsca zamieszkania, numerów telefonów i posługiwania się różnymi nazwiskami, policjanci "namierzyli" także organizatora procederu. Został on zatrzymany na terenie Śląska, kiedy przejeżdżał samochodem przez jedno z miast. Jak się okazało, mężczyzna był już poszukiwany 3 listami gończymi do innych spraw. Wydano wobec niego także zarządzenie o doprowadzeniu do odbycia wcześniej zasądzonej wobec niego kary pozbawienia wolności za podobne przestępstwa.

Na poczet przyszłych kar i roszczeń funkcjonariusze zabezpieczyli mienie należące do członków grupy, w tym m.in. wysokiej jakości sprzęt elektroniczny, ekskluzywne zegarki i srebrne monety mające wartość kolekcjonerską oraz gotówkę (o łącznej wartości 300 000 złotych).

Zabezpieczono także cysterny i zbiorniki z paliwem (około 120 000 litrów).

"Zatrzymania to efekt dwudniowej realizacji policjantów i celników, wspieranych przez policyjnych antyterrorystów. Część z zatrzymanych osób usłyszała już zarzuty z ustawy karnoskarbowej, wobec 6 z nich wystąpiono z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie" - informuję nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

(MG)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+1 #1 karina 2011-11-18 15:13
Skoro paliwo kosztuje w niektórych miejscowościach już 6 złotych za litr to co się dziwić. 80% ceny paliwa to akcyzy i haracz dla rządu.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.