Na drodze krajowej nr 52 w Kleczy Dolnej kierowca punto wjechał w filar wiaduktu. Z kolei na ulicy Zaska
Drukuj
W Kleczy punto wjechało w wiadukt. Na Zaskawiu w potoku dachował peugeot

Na drodze krajowej nr 52 w Kleczy Dolnej kierowca punto wjechał w filar wiaduktu. Z kolei na ulicy Zaskawie w Wadowicach w potoku dachował peugeot. Kierowcami zajęli się ratownicy medyczni.

Pogoda nie rozpieszcza: padający gdzieniegdzie śnieg i mróz powodują, że na drogach zrobiło się ślisko i niebezpiecznie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W poniedziałek (15.01) przed godziną 18:00 na drodze krajowej nr 52 w Kleczy Dolnej kierowca fiata punto na krakowskich rejestracjach  stracił panowanie na śliskiej nawierzchni i wjechał w filar wiaduktu kolejowego.

Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, druhów ochotników z OSP Klecza, policję a także Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił pierwszej pomocy poszkodowanemu kierowcy. Przez kilkadziesiąt minut ruch pojazdów w tym miejscu był utrudniony przez co tworzyły się spore korki.

Kilkadziesiąt minut później na ulicy Zaskawie w Wadowicach, na łuku drogi kierowca peugeota na wadowickich rejestracjach również nie zapanował autem i wjechał do potoku. Auto dachowało, 26-letni kierowca wyszedł z pojazdu o własnych siłach.

Tu również zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, druhów ochotników z OSP Klecza, policję a także Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił w karetce mężczyźnie pierwszej pomocy. Nie wymagał on hospitalizacji. Wyciągnięcie uszkodzonego pojazdu z ciasnego rowu będzie jednak sporym wyzwaniem dla pomocy drogowej.

W związku z panujacymi warunkami drogowymi policja apeluje do kierowców o rozsądek za kółkiem.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Kolizja busa z osobówką w Choczni

Alarmy bombowe w skarbówce i prokuraturze

Prokurator bada okoliczności śmierci 11-latki

Poranna kolizja w centrum Andrychowa

Policyjny pościg za kierowcą alfy. Uciekał bo...