- Opublikowano: 10 grudnia 2017, 10:50
- Komentarze: 3
Dwie akcje poszukiwawcze w gminie Andrychów. Rodzina, strażacy i policja w Targanicach szukali 17-latki, która wyszła z domu i zgubiła się. Z kolei w Brzezince ratownicy poszukiwali zaginionego 46-latka.
Jak poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach, w niedzielę (10.12) nad ranem, służby ratunkowe otrzymały informację o zaginionej w Targanicach Górnych 17-latce. Dziewczyna wyszła z domu bez ciepłego ubrania, a w tych okolicach o tej porze był kilkustopniowy mróz.
Do akcji poszukiwawczej przystąpiła rodzina, strażacy zawodowi i druhowie ochotnicy z gminy Andrychów oraz policjanci, którzy spenetrowali okolice. Zadysponowano również Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą OSP Kęty z psami. Zaginioną udało się odnaleźć strażakom z OSP Targanice około 7 rano w lesie, w przysiółku Francja. Zajął się nią Zespół Ratownictwa Medycznego: była nieprzytomna i bardzo wyziębiona. Została przetransportowana do szpitala.
Z kolei dzień wcześniej, w sobotę (9.12) rano rodzina, strażacy zawodowi i druhowie ochotnicy z gminy Andrychów oraz policjanci szukali 46-letniego mężczyznę, który wyszedł z miejsca zamieszkania w Brzezince do lasu.
Tu również wszystko skończyło się szczęśliwie, jak informują strażacy, wyziębnięty mężczyzna już praktycznie bez kontaktu, został znaleziony około 13:30 i przekazany w ręce Zespołu Ratownictwa Medycznego.
(PK)
(zdjęcie: archiwum)