Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach upubliczniła wizerunek oszusta, który w sierpniu na terenie Wado
Oszust podawał się za policjanta, policja opublikowała wizerunek. Znacie go?

Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach upubliczniła wizerunek oszusta, który w sierpniu na terenie Wadowic, podając się za funkcjonariusza policji, oszukał jeden ze mieszkańców.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa metodą "na policjanta", do którego doszło w sierpniu tego roku na terenie Wadowic.

Mężczyzna podając się za funkcjonariusza policji wprowadził w błąd pokrzywdzonego co do możliwości kupna sprzętu elektronicznego, rzekomo wysprzedawanego z jednostki policji, czym doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem pokrzywdzonego w postaci niskich sum pieniędzy na poczet "zamówionego sprzętu". Przeprowadzone dotychczas czynności nie doprowadziły do ustalenia sprawcy przestępstwa – poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Mundurowi opublikowali wizerunek mężczyzny. Ma około 40-45 lat, wzrost około 178 cm, krępą budowę ciała, włosy blond z widoczną łysiną, na oczach okulary korekcyjne z ciemnymi oprawkami, a w chwili zdarzenia ubrany w bezową kurtkę zapinaną na zamek, białą koszulę, jasne spodnie, brązowe buty, a  przez ramię przewieszoną miał ciemną saszetkę.

Osoby, które rozpoznają mężczyznę, proszone są o zgłoszenie się do Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach lub kontakt telefoniczny z dyżurnym jednostki pod numerem telefony 33 8729 200. Policja zapewnia pełną anonimowość.

 

 

(MG)
(zdjęcia: KPP Wadowice)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+3 #1 Chyba on 2017-11-22 14:31
Podobny do gościa, który występował w materiale TVN o myśliwych, Kaczyński, Koczyński czy tak jakoś się nazywał. Na imię miał chyba Sebastian?
+3 #2 Miś 2017-11-22 22:57
Zastanawia mnie czy Policja nie może podać choć trochę więcej szczegółów? Dzisiaj nie skojarzy pewnie nikt, ale podając nazwę ulicy, lokalu czy datę zdarzenia ktoś może coś załapać. Mamy dokładny opis delikwenta,ale znając inne okoliczności można sobie głupią rzecz przypomnieć. Może byłem wtedy u dentysty, miałem urodziny, załatwiałem coś w urzędzie, przejeżdżałem obok i mam rejestrator, może mnie zaczepił? Wiemy, że w sierpniu na terenie Wadowic. Ja nie pamiętam co przedwczoraj na śniadanie jadłem, a co dopiero w sierpniu. Dziękuję.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.