- Opublikowano: 25 września 2017, 09:35
- Komentarze: 1
Przypadkowi świadkowie chcieli go zatrzymać, widząc jego manewry za kierownicą. Daleko jednak nie uciekł. 61-letni kierowca rozbił się na słupie sygnalizacji świetlnej kilkaset metrów dalej. Miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.
W niedzielę (24.09) około godziny 12:45 w Andrychowie doszło do mrożących krew w żyłach zdarzeń. Samochód osobowy peugeot wymusił tutaj pierwszeństwo, ruszył z piskiem a jego kierowca stylem jazdy sprawiał wrażenie pijanego.
Jechaliśmy z Górnicy, zauważyłam auto które wyjechało z drogi podporządkowanej. Kierowca tego samochodu wymusił pierwszeństwo i zaczął jechać wężykiem. Zatrzymał się na pierwszych światłach do których dotarł. Zatrzymaliśmy się koło niego i zapukaliśmy w szybę. Chcieliśmy mu wyjąć kluczyki ze stacyjki bo czuliśmy, że jest pod wpływem alkoholu. W momencie gdy maż sięgał do stacyjki on ruszył z piskiem. Jechaliśmy za nim, trąbiąc, żeby przechodnie uważali na drodze ponieważ przejeżdżał na czerwonym świetle — relacjonuje Nowinom Andrychowskim kobieta
Kierowca samochodu daleko jednak nie ujechał: rozbił się na słupie sygnalizacji świetlnej kilkaset metrów dalej. Świadkowie widząc co się stało wezwali policję. Na miejsce przyjechali mundurowi i zastęp strażaków zawodowych z JRG Andrychów. Ich obawy co do stanu mężczyzny potwierdziły się.
61-letni kierujący znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał 2,26 promila w wydychanym powietrzu — poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach
Pijakowi, mieszkańcowi Andrychowa, zostało zatrzymane prawo jazdy. Odpowie on też przed sądem za swoje wyczyny. Brawa należą się dla małżeństwa za szybką i skuteczną reakcję.
(MG)
(zdjęcie: Nowiny Andrychowskie)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Wieczorna kolizja trzech aut w centrum Andrychowa
Kolizja busa i osobówki na krajówce w Izdebniku
Szkoła żegna tragicznie zmarła 11-latkę. Prokuratura wyjaśnia przyczyny jej śmierci
Pożar domu, ewakuowano mieszkańców
36-latek zatrzymany na gorącym uczynku. Włamał się do domu i ukradł pieniądze oraz biżuterię