Po ponad roku prac gmina Wadowice dokonała pierwszego odbiory technicznego sali gimnastycznej w Zespole
Po ponad roku sala gimnastyczna w Jaroszowicach gotowa

Po ponad roku prac gmina Wadowice dokonała pierwszego odbiory technicznego sali gimnastycznej w Zespole Szkół w Jaroszowicach. Koszt wykonania robót budowlanych wyniósł 3 397 880 złotych.

Jak poinformowały władze gminy Wadowice, dobiegła końca budowa sali gimnastycznej wraz z zewnętrzną infrastrukturą w Zespole Szkół w Jaroszowicach. Dokonano pierwszego odbioru technicznego, w którym uczestniczyli wiceburmistrz Wadowic Ewa Całus, pracownicy Wydziału Infrastruktury i Rozwoju wadowickiego magistratu, wykonawca, projektanci, inspektorzy oraz kierownik budowy.

Sala w Jaroszowicach będzie pierwszą w gminie Wadowice, która posiada ściankę wspinaczkową. Sprzęt ten będzie udostępniany także dla mieszkańców. Dodatkowo sala jest wyposażona w nowoczesne nagłośnienie, sprzęt multimedialny i klimatyzację.

Ciekawostką technologiczną i nowinką dla rozwiązań szkolnych jest wentylacja wspomagana przez wymiennik gruntowy. Budowa Sali pomyślana została w sposób energooszczędny. Dzięki inteligentnym rozwiązaniom placówka jest ogrzewana przez dwa kotły gazowe kondensacyjne, w sposób kaskadowy. Alternatywnym źródłem podgrzewania wody jest system solarny i pompa ciepła — informują urzędnicy magistratu.

Przy okazji budowy sali gimnastycznej odnowiono również elewację budynku Zespołu Szkół w Jaroszowicach, dzięki czemu cała placówka zyskała piękny wygląd. Koszt wykonania robót budowlanych wyniósł 3 397 880 złotych, a budowa została ukończona już po 15 miesiącach.

Po uzyskaniu pozwoleń na użytkowanie planowane jest uroczyste otwarcie sali. Już wkrótce uczniowie będą mogli korzystać z sali gimnastycznej oraz zewnętrznego mini boiska sportowego, które jest przystosowane do gry w piłkę nożną, siatkówkę i koszykówkę.






(AS)
(zdjęcie: Urząd Miejski w Wadowicach)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+9 #1 bolek 2016-09-29 14:18
Ale maja teraz dzieci dobrze
-13 #2 To dzieło Ewy 2016-09-29 14:30
Ewa Filipiak wszystko załatwiła i rozpoczęła inwestycję, a kto się teraz reklamuje na jej pracy?
+16 #3 Krajan 2016-09-29 14:32
A może by tak zdjęcie sali ?
+7 #4 absurd 2016-09-29 14:52
Cytuję To dzieło Ewy:
Ewa Filipiak wszystko załatwiła i rozpoczęła inwestycję, a kto się teraz reklamuje na jej pracy?


Guzik prawda. Obiecywali nam tą salę przez 20 lat rządów poprzedniej burmistrz i sprawa nawet nie drgnęła.
-2 #5 Milenista 2016-09-29 16:52
Styl gospodarza obiektu, dyr. Mirosława Z. Wszystko to jest "zaj..." Czy osoba z takim słownictwem powinna być dyrektorem placówki oświatowej
+3 #6 UM 2016-09-29 17:39
Do Pana Dyrektora Szkoły.
Dlaczego nie zabiegał aby przy okazji wybudować stołówkę, aby dzieci nie musiały biegać do innego budynku, który napewno nie spełnia wymogów sanitarnych? Sala gimnastyczna była obiecana przez Panią Filipiak mieszkańcom Jaroszowic czyli żadna w tym zasługa dyrektora.
-4 #7 Tinky Winky 2016-09-29 17:52
księdza nie było? :lol:
+2 #8 Młody 2016-09-30 08:31
Cytuję Tinky Winky:
księdza nie było? :lol:

Akurat księdza macie fajnego. Pozazdrościć.
0 #9 yolo 2016-09-30 11:57
Cytuję UM:
Do Pana Dyrektora Szkoły.
Dlaczego nie zabiegał aby przy okazji wybudować stołówkę, aby dzieci nie musiały biegać do innego budynku, który napewno nie spełnia wymogów sanitarnych? Sala gimnastyczna była obiecana przez Panią Filipiak mieszkańcom Jaroszowic czyli żadna w tym zasługa dyrektora.


Obiecywać każdy może nawet gruszki na wierzbie
-5 #10 Tinky Winky 2016-09-30 12:10
Która Ewa zabezpieczyła pieniądze w budżecie na tą inwestycję, Filipiak, czy Całus?
Co robi Całus w Jaroszowicach?
Kto to w ogóle jest?
Podajcie przyczynę schorzenia :lol:
+7 #11 miki 2016-10-03 21:46
Czy to ważne kto więcej przyczynił się do wybudowania tego obiektu dla dzieci w Jaroszowicach. Nikt im tego już nie zabierze. A młodzież najlepiej wie kto dba o ich dobro i interes.
+4 #12 dyro 2016-10-03 22:37
W debacie dot. stosowności słowa zajebisty na forum internetowym zwrócono mi uwagę, że słowo to ma już w słowniku PWN kwalifikator pospolity, a nie wulgarny. Moi rozmówcy nie uznają argumentu, że wulgarność jest subiektywna i wciąż można tak to słowo odbierać, niezależnie od kwalifikatora. Słownik, według nich, zawiera „jedyną słuszną” wersję i „definiuje rzeczywistość” – skoro PWN tak mówi, to użytkownicy języka tak mają myśleć i czuć. Poczucie wulgarności języka osłabło w ostatnich latach, więc to, co dla starszych jest wulgarne, śr :lol: ednie pokolenie odbiera jako pospolite, a młodsze – jako potoczne.
Pewnie Pani/Pan Milenista należy do tych najstarszych
+4 #13 dyro 2016-10-03 22:40
Cytuję Milenista:
Styl gospodarza obiektu, dyr. Mirosława Z. Wszystko to jest "zaj..." Czy osoba z takim słownictwem powinna być dyrektorem placówki oświatowej

W debacie dot. stosowności słowa zajebisty na forum internetowym zwrócono mi uwagę, że słowo to ma już w słowniku PWN kwalifikator pospolity, a nie wulgarny. Moi rozmówcy nie uznają argumentu, że wulgarność jest subiektywna i wciąż można tak to słowo odbierać, niezależnie od kwalifikatora. Słownik, według nich, zawiera „jedyną słuszną” wersję i „definiuje rzeczywistość” – skoro PWN tak mówi, to użytkownicy języka tak mają myśleć i czuć. Poczucie wulgarności języka osłabło w ostatnich latach, więc to, co dla starszych jest wulgarne, śr :lol: ednie pokolenie odbiera jako pospolite, a młodsze – jako potoczne.
Pewnie Pani/Pan Milenista należy do tych najstarszych

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.