- Opublikowano: 14 października 2013, 12:45
- Komentarze: 19
451 podpisów zebrał Społeczny Komitet Młodzieży w Łękawicy (gmina Stryszów). Chcą, aby wójt i rada gminy podjeli działania na rzecz budowy "Orlika" i w budżecie na przyszły rok wyznaczyć pewne środki finansowe na realizację inwestycji.
Mieszkańcy Łękawicy od kilku lat patrzą na niszczejący teren na którym kiedyś miał powstać kompleks sportowy w ramach programu "Orlik 2012". Nie chcą dłużej czekać: wzięli sprawę w swoje ręce i założyli komitet. Młodzież ma nadzieję że wójt i rada gminy podejmą działania na rzecz budowy boiska i już w budżecie na przyszły rok wyznaczą pewne środki finansowe na realizację inwestycji.
Inicjatywa walki o bezpieczne i funkcjonalne boisko w naszej miejscowości dojrzewała długo, pojedyncze akcje i interwencje u wójta i sołtysa nie dawały efektu dlatego też zdecydowaliśmy się na działanie w grupie. Założyliśmy Społeczny Komitet Młodzieży i postanowiliśmy działać szybko ponieważ w gminie kończył się termin przyjmowania wniosków do budżetu na nowy rok. W ciągu kilku dni przeszliśmy niemal całą wieś i zebraliśmy 451 podpisów" - mówi Krzysztof Adamczyk, jeden z inicjatorów akcji. - mówi Krzysztof Adamczyk, jeden z inicjatorów akcji.
Łękawica jest drugą co do wielkości miejscowością w gminie Stryszów. Jej mieszkańcy chcieliby bezpiecznego kompleksu sportowego ze sztuczną murawą dla dzieci z Łękawicy ale także innych mieszkańców gminy, którzy teraz zmuszeni są do wyjazdów do Kalwarii Zebrzydowskiej, Mucharza lub Wadowic. Taki obiekt dodatkowo przysłużyłby się integracji społecznej, mogliby z niego także korzystać zawodnicy piłkarskich klubów sportowych gminy, kiedy po zmie boiska trawiaste nie nadają się do użytkowania.
Gmina kilka lat temu wieściła wielki sukces jakim było podpisanie umowy o współfinansowaniu boiska z Urzędem Marszałkowskim w Krakowie, na stronie urzędu można dalej obejrzeć zdjęcia triumfującego wójta. To boisko było wielką nadzieją na lepsze czasy, jak zwykle skończyło się na obietnicach. Gmina ciągle wykręca się że nie ma środków finansowych, ponieważ gminny budżet obciążony jest realizacją kanalizacji. Ale faktem jest, iż pomaga w realizacji kolejnych inwestycji w klubach sportowych w Stryszowie i Stroniu - mówi Dariusz Glanowski, członek komitetu.
Jak twierdzą przedstawiciele Społecznego Komitetu Młodzieży, teraz czekają na odzew rady gminy i wójta, ale nie wykluczają dalszych działań, jeśli ich społeczna prośba nie powiedzie się chcą pisać pisma do wyższych instancji a nawet zorganizować protest przeciwko bezczynności radnych.
(MG)
