Na zbiorniku Tęczak należącym do Zatorskiego Towarzystwa Wędkarskiego odbyła się XV Cypriniada Doli
Walczyli o to, kto wyciągnie największą rybę

Na zbiorniku Tęczak należącym do Zatorskiego Towarzystwa Wędkarskiego odbyła się XV Cypriniada Doliny Karpia. W zmaganiach uczestniczyło 18 dwuosobowych drużyn, również z powiatu wadowickiego. Kto wyłowił największe okazy?

Od środy (11.05) do niedzieli (15.05)  na zbiorniku Tęczak należącym do Zatorskiego Towarzystwa Wędkarskiego odbyła się XV Cypriniada Doliny Karpia. W zmaganiach uczestniczyło 18 dwuosobowych drużyn, głównie z powiatów wadowickiego i oświęcimskiego. Zawodnicy zjechali się na miejsce zbiórki w środę (11.05) gdzie po godzinie 9:00 zgłoszeniu się do biura zawodów  otrzymali pakiety startowe oraz miał miejsce poczęstunek przepyszną grochówką przygotowaną przez szefa kuchni Pawła Janasa. Nadmienić tutaj należy, że poza obiadami, które były dostarczane zawodnikom każdego dnia rywalizacji na stanowisku nr 13 stworzyła się nieformalna stołówka w której każdy mógł liczyć na poczęstunek przygotowany przez Pawła.

Ale wracając do zawodów, po poczęstunku nastąpiło ich oficjalne otwarcie oraz losowanie stanowisk. Podczas losowania były spore emocje ponieważ dobre miejsce może sprawić, że drużyna osiągnie dobry wynik. Po losowaniu zawodnicy rozjechali się na swoje stanowiska gdzie nastąpiło rozkładanie całego sprzętu wędkarskiego oraz swoich „domów” na kolejne kilka dni.

O godzinie 13:30 nastąpił początek łowienia. Do klasyfikacji końcowej liczyło się maksymalnie 5 największych karpi lub amurów danej drużyny. Już po 15 minutach kolega Sławek Proksa złowił pierwszą rybę. Po jakimś czasie następne ryby zaczęły być regularnie łowione na kolejnych stanowiskach. Jak pokazał czas, brały przede wszystkim na brzegu zlokalizowanym od strony Skawy a wpływ na to miał niewątpliwie wiejący w tamtym kierunku wiatr.

Przez całe zawody dobre humory i pogoda dopisywały zawodnikom.  W niedzielny (15.05) poranek nastąpił koniec zmagań  oraz ogłoszenie wyników. Puchary i nagrody wręczył burmistrz Zatora Mariusz Makuch oraz prezes Zatorskiego Towarzystwa Wędkarskiego Robert Kajfasz. W tym miejscu należy podziękować także sponsorom czyli Gminie Zator, firmie Instal Partner, Sahara, Nemo oraz Haczykowo.pl dzięki którym pula nagród była wyższa.

Największą rybę zawodów złowił  Sławomir Czeska a był nim karp o wadze 20,7 kilogramów!. Łowcą największego amura był Artur Ciślak. W sumie złowiono prawie 700 kilogramów ryb!  Bardzo ciekawie wyglądała rywalizacja o zwycięstwo. Różnica między 1 a 3 miejscem wynosiła 8 kilogramów. Pierwsza 10 zawodów wyglądała następująco:

 

(Piotr Wiercimak)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-2 #1 Taaaaaaaka ryba 2022-05-16 12:52
Ale karpiochy. Nabite jak świnie. Też kiedyś namiętnie wędkowałem, ale jakoś mi się odwidziało.
Trzeba się modlić, żeby Biedronie, Spurki i Klinowskie do władzy nigdy nie doszły, bo zakażą nawet tego.
Brawo chłopaki. I dziewczyny, bo widać też lubią tę formę rekreacji.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.