Himalaistka i podróżniczka Miłka Raulin odwiedziła Wadowice na trasie rowerowego rajdu Południe-Pó
Himalaistka i podróżniczka Miłka Raulin odwiedziła Wadowice na trasie rajdu Południe-Północ

Himalaistka i podróżniczka Miłka Raulin odwiedziła Wadowice na trasie rowerowego rajdu Południe-Północ, upamiętniającego odzyskanie niepodległości. Spotkała się z władzami miasta i dziennikarzami, zaś w dalszej trasie chwilę potowarzyszyli jej lokalni kolarze.

Miłka Raulin to himalaistka i podróżniczka, szczęśliwa mama czternastoletniego Jeremiego. Z wykształcenia i zawodu jest inżynierem trakcji elektrycznej – czyli kolejarzem, a raczej kolejarką. Z zamiłowania miłośniczką wspinaczki wysokogórskiej, szybownictwa i szwendania się po świecie. Od 2019 roku jestem również taterniczką. Odważny pomysł zdobycia najwyższych wierzchołków wszystkich kontynentów, wpadł jej do głowy w 2011 roku. To wtedy narodził się projekt “Siła Marzeń – Korona Ziemi”, który realizowała konsekwentnie przez siedem lat. 22 maja 2018 roku zdobyła Everest i została wówczas najmłodszą i jednocześnie dziesiąta Polką oraz pierwszą gdynianką, a także Kaszubką z Koroną Ziemi!

Większość swoich wypraw organizowała na własną rękę (wyjątek stanowią wyprawy na Everest, Masyw Vinsona oraz Piramidę Carstensza). Samodzielnie wybierała się też w niejedną daleką podróż i jak mówi, były to najciekawsze i najbardziej fascynujące wędrówki w moim życiu. Na swoim koncie ma również samotne wejścia na himalajskie sześciotysięczniki w Indiach i Nepalu oraz wyprawy w Andy i Alpy.

W 2018 roku pojawiła się jej debiutancka książka  ”Siła Marzeń, czyli jak zdobyłam Koronę Ziemi”, za którą otrzymała Nagrodę Magellana za najlepszą publikację turystyczną roku. W 2020 roku, nakładem wydawnictwa Bezdroża, ukazała się kolejna książka jej  autorstwa ”Siła Marzeń, czyli jak zdobyłam Everest”. Na własnym przykładzie chce pokazywać, że nawet najbardziej odważne marzenia można zrealizować, a naszą misją jest ułożyć plan – plan działania!

By wspólnie świętować 100-ną rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości, zorganizowałam I Rajd Południe-Północ. Była to rowerowa lekcja historii, nad którą patronat objął Minister Sportu i Turystyki. Trasa biegła od Tatr, aż nad Morze Bałtyckie, a w trakcie rajdu, każdy mógł przejechać ze mną pięć, dziesięć lub nawet sto kilometrów! W 2019 odbyła się II edycja rajdu (również pod patronatem MSiT), a ze względu na to, że wydarzenie cieszyło się Waszym dużym zainteresowaniem, postanowiłam na stałe wpisać je w swój roczny kalendarz – w ten sposób Rajd Południe-Północ stał się imprezą cykliczną – mówi Miłka Raulin.

Rajd Południe-Północ przejeżdża przez tereny 3 zaborów. Jest to okazja do niezwykłej lekcji historii. Na trasie uczestnicy spotykają się z historykami i mają okazję dzielić się ciekawostkami związanymi z odzyskaniem Niepodległości na różnych terenach. A wszystko w narodowych barwach, na rowerze! Do pokonania codziennie Miłka ma sto kilka kilometrów, ale każdy uczestnik może wybrać, czy chce dołączyć do niej na cały rajd, czy tylko na część trasy. Wyzwaniami w trakcie rajdu są niskie temperatury, deszcz lub śnieg, zmęczenie i wychłodzenie organizmu a także wzmożony ruch i trudniejszy profil trasy na niektórych odcinkach.

Trasa tegorocznego rajdu obejmowała  również Wadowice. Odcinek trasy z naszego miasta  sportsmenka rozpoczęła w czwartek (4.11). O godzinie  7:30 na wadowickim rynku Miłka spotkała się w władzami Wadowic i z dziennikarzami. O godzinie 8:00 wyruszyła w drogę do Myszkowa w towarzystwie kilku kolarzy z lokalnego Klubu Kolarskiego Peleton Aquila Wadowice, którzy towarzyszyli jej do Witanowic.

 

 

(AS)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

0 #1 Eno ewo 2021-11-04 09:47
Eno weno takie spotkania zawsze odbywały się z WCk I z pełną kulturą itp Gdzie ludzie zainteresowani tym tematem mogli porozmawiać .
A teraz co to jest fotki Dla PR którego pan z łączan i tak nie odbuduje i brak ludzi zainteresowanyc h tym tematem?
Czy WCk serio straciło jaja i nie umie postawić sie ciulowi z łączan
WSTYD
+2 #2 Uve 2021-11-04 09:50
Kaliński niech się roboty chwyci, a nie do zdjęć się ustawia.
+3 #3 Kwak 2021-11-04 13:42
Niedługo będzie się wstydziła tego zdjęcia. Fajna inicjatywa, tylko po co fotografuje się z politykiem. Kiedyś jej się to odbije czkawką.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.