- Opublikowano: 05 sierpnia 2021, 11:10
- Komentarze: 20
Zamiast boiska do koszykówki, siatkówki, tenisa ziemnego i placu do organizacji imprez plenerowych, są dwie dziury, które po deszczu zapełniają się wodą i niczym nie zabezpieczone, tworzą niebezpieczne "baseny". Mieszkańcy Rokowa pytają, kiedy gmina Wadowice to skończy.
Kilka lat temu w Rokowie (gmina Wadowice) oddano do użytku Otwartą Strefę Aktywności w której znajduje się siłownią plenerową, strefa relaksu w postaci stołów do gier i ping ponga, huśtawki czy karuzeli. Kosztowało to 250 tysięcy złotych, z czego większość (25 tysięcy dołożyła gmina) pochodziła z Ministerstwa Sportu i Turystyki z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej (FRKF).
Miejsce cieszy się sporym zainteresowaniem mieszkańców Rokowa, którzy całymi rodzinami przychodzą tutaj pobawić się czy wypocząć. Zgodnie twierdzą, że takiej strefy brakowała w ich miejscowości.
We wrześniu 2020 roku Urząd Miejski w Wadowicach dumnie ogłosił, że strefa doczeka się też wielofunkcyjnego boiska sportowego o nawierzchni poliuretanowej do gry w koszykówkę, siatkówkę, piłki nożnej i tenisa ziemnego. Całość miała mieć wymiary 35 na 19 metrów i być ogrodzona piłkochwytami. Zadanie obejmowało też zakup koszy do koszykówki, bramek do piłki nożnej i słupków do montażu siatki. Obok miał powstać utwardzony kostką brukową plac do organizacji imprez plenerowych.
Na realizację tej inwestycji pozyskaliśmy ponad 212 tysięcy złotych z Ministerstwa Sportu w ramach programu Sportowa Polska – chwalił się burmistrz Bartosz Kaliński.
Włodarz zapowiadał, ze obiekt miał powstać jeszcze w 2020 roku. Na teren wjechał ciężki sprzęt, wykopano dwie potężne dziury... I tyle. W tym miejscu od miesięcy nic się nie dzieje a wykonawcy zeszli z placu budowy.
Sytuacja wygląda od jakiegoś czasu tak, że zamiast boiska i placu, są dwa "baseny" wypełnione wodą, które po większych deszczach robią się naprawdę niebezpieczne dla korzystajacychze strefy. Oficjalnie to ciągle teren budowy o czym świadczą nieco już zniszczone tabliczki z napisami "TEREN BUDOWY WSTĘP WZBRONIONY" czy "UWAGA GŁĘBOKIE WYKOPY". Mieszkańcy zastanawiają się, kiedy gmina w końcu skończy to co zaczęła bo obawiają się o swoje i wypoczywających tutaj dzieci bezpieczeństwo.
Słyszałem, że coś z tym projektem jest nie tak, stąd wykonawcy przerwali prace. No cóż, zdarza się, tyle że ogóle nie jest to zabezpieczone i niczym nie ogrodzone, do tego jest zniszczona i podarta siatka. Same poniszczone tabliczki nie wystarczą: po większych ulewach robi się tutaj niebezpiecznie. Utopi się tutaj jakieś dziecko to może wadowicki magistrat i burmistrz przypomną sobie o tym" – mówi nam rozgoryczony mieszkaniec Rokowa.
https://wadowiceonline.pl/sport/19292-w-rokowie-mialo-byc-boisko-i-plac-sa-niebezpieczne-po-deszczu-baseny?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId2e52f34a7c
(Marcin Guzik)