Wadowice podpisały umowę na budowę pierwszego w regionie pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierz
Drukuj
Wadowice podpisały umowę na budowę nowego boiska na Skawie

Wadowice podpisały umowę na budowę pierwszego w regionie pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią na stadionie MKS Skawa. Inwestycja warta ponad 4 miliony złotych ma zostać wykonana jeszcze w tym roku.

Gmina Wadowice podpisała we wtorek (27.07) umowę na budowę nowego  pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią na stadionie MKS Skawa Wadowice. Inwestycję wykona PHU "Gawlik" z Oświęcimia. Koszt prac to 4 miliony 388 tysięcy złotych. Większość kwoty miasto pozyskało z dofinansowania z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

To ma być najnowocześniejsze i jedno z największych boisk w Małopolsce zachodniej, ze sztuczną nawierzchnią i polem gry o wymiarach 105 x 68 metrów plus rozbiegi (5 x 3 m.) zaś płyta będzie tak duża, że w czasie treningów i meczów młodzieżowych drużyn będzie można ją podzielić na cztery, a nawet sześć orlików.

Boisko ma być wyposażone w dwie duże bramki (seniorskie) aluminiowe (7,32 x 2,44 metra) montowane w tulejach, sześć przenośnych bramek (5 x 2 metra) do rozgrywek młodzików i orlików oraz dwie 12-osobowe kabiny dla zawodników rezerwowych. Obiekt otoczony będzie piłkochwytami o wysokości 8 metrów, ogrodzeniem o wysokości 120 centymetrów oraz chodnikami. Wzdłuż linii bocznej zaprojektowana została trybuna, która zostanie wykonana w kolejnym etapie. Cały obiekt zostanie oczywiście oświetlony za pomocą masztów i umieszczonych na nich projektorów LED do obiektów sportowych.

Prace mają zostać wykonane jeszcze w tym roku.

 

Burmistrzowi Bartoszowi Kalińskiemu, fanowi piłki nożnej dalej zdaje się, że "gała" to nasz sport narodowy, czemu jednak mocno przeczą m.in. wyniki naszej reprezentacji w ostatnich mistrzostwach Euro czy stan polskiej piłki w ogóle. Pojawiają się oraz głośniejsze głosy mieszkańców, że w Wadowicach jest sporo osób uprawiających inne sporty. Zwracają oni uwagę, że na stadionie Skawy oprócz utopijnej "Areny Wadowice" - oczka w głowie włodarza, przydałaby się oprócz kolejnych piłkarskich boisk, sensowna bieżnia dla biegaczy, bo to co jest teraz woła o pomstę do nieba, jakiś tor rolkowy dla jeżdżących na rolkach czy deskorolkach, nie mówiąc już o torze rowerowym z prawdziwego zdarzenia i innych obiektów, bo miejsca do zagospodarowania jest tu sporo, potrzebne są jedynie chęci i jakieś konsultacje wśród mieszkańców dotyczące potrzeb.

Warto przypomnieć, że poprzednik Kalińskiego, burmistrz Mateusz Klinowski miał nieco mniej piłkarskie i bardziej interesujące dla przeciętnego mieszkańca plany na zagospodarowanie terenów przy ulicy Błonie i Stadionu Skawy Wadowice, który poza Orlikiem i nowym boiskiem lata świetności mają już zdecydowanie dawno za sobą. W 2018 roku gmina Wadowice otrzymała z województwa małopolskiego 4,6 miliony złotych na Wadowickie Centrum Rekreacji.

Na stadionie Skawy, na powierzchni ponad 2 ha miały powstać: arena lekkoatletyczna wraz z boiskiem do piłki nożnej, boisko wielofunkcyjne do gier zespołowych przykryte halą pneumatyczną o wymiarach 36x54 m (w miejscu obecnych kortów tenisowych) oraz plac zabaw z minigolfem i labiryntem o długości około 100 metrów. Według planów na arenie można było trenować kilkanaście konkurencji lekkoatletycznych, w tym skok w dal i trójskok, skok wzwyż oraz pchnięcie kulą, a bieżnia z 6 torami umożliwiłaby przeprowadzanie zawodów w biegach płaskich, przez płotki oraz z przeszkodami (na łuku powstanie bowiem specjalny rów z wodą). Ostatnim „sportowym” elementem miała być strefa sportów aktywnych z torem rowerowym, skateparkiem i strefą fitness. Ten teren uzupełnić miał też pawilon gastronomiczny z tarasem oraz promenada. Całość zawierałaby alejki, zieleńce, ławki, stojaki rowerowe, oświetlenie i monitoring a nawet strefa relaksu z 25 hamakami. Pomyślano też o aspekcie ekologicznym – na całym terenie miało nie zabraknąć urządzeń do przetwarzania energii słonecznej, tzw. drzew solarnych, a na dachu pawilonu – paneli solarnych.

Ambitne plany pogrzebały wybory oraz następca, bo burmistrz Bartosz Kaliński plany poprzednika wrzucił do kosza.

Tak miało wyglądać Wadowickie Centrum Rekreacji zaplanowane za czasów burmistrza Mateusza Klinowskiego:

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Sport:

Niepełnosprawni pływacy z naszego regionu powrócili z medalami

W Wadowicach powstanie strefa kibica. Są trzy lokalizacje do wyboru

Siatkarze Skawy bez awansu ale zadowoleni

W Ponikwi z boiska znika asfalt

Krzemionka Cross. W tym roku trzy trasy