- Opublikowano: 19 marca 2012, 19:21
- Komentarze: 7
W sobotę (17.03) zmarł Marek Kunowski, były koszykarz Skawy Wadowice, a później kierownik koszykarskiej drużyny. Miał 52 lata.
Marek Kunowski był znakomitym koszykarzem Skawy Wadowice. Po zakończeniu kariery zawodniczej został kierownikiem drużyny koszykarzy, tej która pod wodzą jego brata Adama zdobyła m.in. brązowy medal koszykarskich Mistrzostw Polski Juniorów.
Razem z bratem Adamem prowadził koszykarskie treningi w Skawie. Był perfekcyjnym organizatorem, to dzięki „Jankowi” kibice mogli pasjonować się czy to występami w 3 lidze, czy też juniorskimi turniejami barażowymi juniorów w Wadowicach.
Marek Kunowski miał doskonałe relacje zarówno z zawodnikami jak i kibicami. Nie mógł pogodzić się z likwidacją III ligi koszykówki, drużyny seniorskiej, której reaktywacji do dziś nie możemy się doczekać.
Był człowiekiem miłym, spokojnym, bardzo pogodnym. Kochał sport, a przede wszystkim koszykówkę. Mimo, że był kilkanaście lat starszy, młodsi traktowali go jak przyjaciela. Zmarł nagle w wieku 52 lat. Przegrał walkę z rakiem. Kilka miesięcy po śmierci Marcina Malinowskiego odszedł kierownik z lat 90-tych świetności koszykarskiej Skawy.
„Po jednym z meczów z Unią Tarnów zamknęli liceum. Kolejny mecz z Wisłą Kraków kibice oglądali z parapetów okien gimpla. Janek nigdy nie był na nas zły. Dostaliśmy bęben i byliśmy znani w całej Małopolsce. Jankowi zawsze się to podobało. Czekał na nas co dwa tygodnie” – wspomina jeden z kibiców.
Pogrzeb śp. Marka Kunowskiego odbędzie się we wtorek 20 marca o godzinie 14:00 w kaplicy Cmentarza Komunalnego w Wadowicach. Wcześniej, o godzinie 13:30 różaniec w intencji zmarłego.
(JW)
(źródło: www.sportowewadowice.pl)
